Warszawa spaliła świąteczne kalorie
10 tys. mieszkańców w poświątecznej przerwie odwiedziło Zimowy Narodowy.
29.12.2015 17:30
Akcja „Rusz się po Świętach Warszawo” przyciągnęła prawie 10 tysięcy warszawiaków, którzy aktywnie spędzili poświąteczny czas. Od 26 do 29 grudnia goście mogli skorzystać z bezpłatnych slotów na lodowiskach, wygrać nagrody i spędzić na sportowo czas z bliskimi.
- Czas świąt dla wielu osób to odpoczynek daleki od aktywności. Chcieliśmy zmienić ten zwyczaj i wspólnie z Zimowym Narodowym „Ruszyć Warszawę po świętach”. Sądząc po frekwencji nasz cel został osiągnięty. Bardzo cieszę się, że warszawiacy tak licznie skorzystali z naszej sportowej propozycji – mówi Jarosław, Jóźwiak, zastępca Prezydent m.st. Warszawy.
Akcja „Rusz się po Świętach Warszawo” przyciągnęła tłumy gości, którzy postanowili aktywnie, na sportowo spędzić poświąteczny czas wolny. Rodzice z dziećmi, młodzież i dziadkowie, całe rodziny wspólnie bawiły się na lodowisku. Najmłodsi mogli skorzystać z „Poranków dla dzieci” prowadzonych przez animatorów ze szkółki „Ice&Fun”, którzy w strojach śnieżynek, poprzez zabawę, uczyli najmłodszych jazdy na łyżwach. Oczywiście nie zabrakło również Mikołaja, który specjalnie dla dzieci wystąpił w krótkim show na łyżwach!
- Tak duże zainteresowanie akcją „Rusz się po Świętach Warszawo” świadczy o tym, że szukamy atrakcyjnych, aktywnych form spędzania czasu z bliskimi. Nie tylko telewizor, czy gry komputerowe, ale przede wszystkim sport i dobra zabawa. Super jest móc oglądać całe pokolenia, które wspólnie, aktywnie bawią się na Zimowym Narodowym – mówi Katarzyna Ziemska, CEO Testa Communications, organizator Zimowego Narodowego.
Jazda na łyżwach, konkursy dla dzieci i dorosłych, malowanie twarzy, nauka podstaw łyżwiarstwa dla najmłodszych, czy zabawa modelami zdalnie sterowanymi samochodami rcforfun cieszyły się bardzo dużą popularnością. W ramach akcji „Rusz się po Świętach Warszawo”, ze wszystkich atrakcji skorzystało prawie 10 tysięcy osób.
Przeczytaj też: Piesi pobili motocyklistę, bo zwrócił im uwagę