Warszawa. Sejm jak twierdza. Stalowe pręty i wysokie zasieki oddzielą Wiejską
O materialne gwarancje na to, że budynek polskiego parlamentu jest obiektem bezpiecznym, Kancelaria Sejmu stara się od lata 2020 roku. Wtedy powstał plan postawienia 2,5-metrowego ogrodzenia od strony Wiejskiej i Górnośląskiej. Jest już wybrana firma, która tym zadaniem się zajmie.
17.02.2021 15:58
Bramy i wysokie ogrodzenie mają oddzielić parlamentarzystów i sejmowych pracowników od ewentualnych niepożądanych objawów obywatelskiego niezadowolenia i nieposłuszeństwa. Kancelaria Sejmu nie chce, by rozgniewany tłum znów usiłował wtargnąć w przestrzeń otaczającą budynek przy Wiejskiej.
Dlatego właśnie pod koniec 2020 roku, w celu realizacji planu podjętego w lipcu, ogłoszono przetarg na wybudowanie wielkiej dwuskrzydłowej bramy i podniesienie ogrodzenia do wysokości niemal 3 metrów. W pobliże Sejmu wejść będzie można od tej strony dwiema furtkami lub wjechać przez stalową bramę od strony ul. Górnośląskiej. Brama ma mieć dwa skrzydła, trzy metry wysokości i 8,2 metra szerokości.
Warszawa. Sejm będzie lepiej chroniony. Stalowe pręty i wysokie zasieki odetną Wiejską od świata
Oferty postawienia tej konstrukcji, która będzie się otwierać automatycznie i skutecznie chronić przed jakimkolwiek intruzem, przedstawiły trzy firmy. Wiadomo już, że wygrał oferent, który zaproponował najniższy koszt robót i materiałów - firma WIBAR-Instalacje. Ten system obrony kosztować będzie budżet 675 tysięcy złotych brutto. O zgodności oferty z wszelkimi wymaganiami zamówienia poinformowała strona sejmowa.
Stołeczny konserwator zgodził się na podwyższenie istniejącego murku od ul. Wiejskiej oraz instalację na nim ogrodzenia, ale zalecił, aby konstrukcja ta jak najmniej ingerowała w okoliczną zieleń. Konserwator chciał też, aby ochrona nie zasłaniała bryły budynku przy Wiejskiej, dlatego też ogrodzenie tworzyć będą metalowe pręty, a nie lity mur.
Zobacz także