Warszawa. Ratusz o nauce zdalnej: "to mocno spóźniona decyzja"
Zakażenia koronawirusem wśród nauczycieli, pracowników administracji i obsługi oraz uczniów odnotowano już w ponad pięćdziesięciu stołecznych zespołach szkół, liceach i technikach.
16.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:11
Rząd wprowadził zdalny tryb nauki w szkołach ponadpodstawowych znajdujących się w strefie czerwonej. Od 17 października w tej strefie będzie także Warszawa.
Jak ocenia stołeczny ratusz, "to mocno spóźniona decyzja". Podkreśla również, że "niezrozumiałe jest pominięcie szkół podstawowych".
- Od 1 września mamy już 272 pozytywne wyniki na obecność koronawirusa wśród uczniów i pracowników oświaty. Zwracaliśmy uwagę na brak konsultacji i rozmów, przed rozpoczęciem roku szkolnego nie wysłuchano dyrektorów szkół i samorządowców. Być może można było uniknąć nauki zdalnej wprowadzając od razu nauczanie hybrydowe czy opóźniając rozpoczęcie tego roku szkolnego. Ale rząd nas nie posłuchał. Nie odpowiedziano także na nasz ostatni apel o szybką zmianę przepisów dotyczących sposobu przechodzenia szkół na nauczanie hybrydowe lub zdalne – powiedziała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.
Pomimo środków bezpieczeństwa wdrożonych w warszawskich szkołach liczba zakażeń wzrasta. Koronawirus dotarł do ponad 150 placówek w siedemnastu warszawskich dzielnicach. Wcześniej odnotowano od kilkunastu do 26 zakażeń tygodniowo, a teraz już dziennie.
Od 1 września w Warszawie odnotowano zakażenia u 109 nauczycieli, 142 uczniów oraz 21 pracowników administracji i obsługi. 12 placówek miało całkowicie zawieszone zajęcia a 158 placówek częściowo. Kwarantanną objęto 1710 osób - 1322 uczniów, 350 nauczycieli, 37 pracowników administracji i obsługi i 1 pielęgniarkę szkolną. Obecnie 6 placówek ma całkowicie zawieszone zajęcia a 59 placówek częściowo. Na kwarantannie przebywa 618 osób - 406 uczniów, 195 nauczycieli, 17 pracowników administracji i obsługi.
- Te liczby mówią same za siebie. Sytuacja w naszych szkołach jest trudna, rośnie lęk wśród uczniów, rodziców, nauczycieli i pracowników. Blisko 21 proc. naszych nauczycieli jest przecież w wieku powyżej 55 lat. Skierowanie części nauczycieli i uczniów na naukę zdalną, zmniejszy liczbę osób podróżujących transportem publiczny, ale nie rozwiąże wszystkich naszych problemów. Oczekujemy zdecydowanych kroków i kolejnych szybkich zmian w prawie. Niezrozumiałym jest pominięcie szkół podstawowych. W Warszawie liczba zakażonych osób i zawieszonych zajęć w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych rozkłada się niemal po równo – dodała wiceprezydent.
Warszawa. Apel do MEN
Tydzień temu prezydent Rafał Trzaskowski w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem i w trosce o bezpieczeństwo warszawskich uczniów i nauczycieli, wystąpił do MEN o jak najszybsze zmiany w prawie, które umożliwią dyrektorom placówek w których doszło do zakażenia na samodzielne podejmowanie decyzji o przechodzeniu na naukę zdalną części lub całej szkoły - adekwatnie do sytuacji.
Taka systemowa zmiana przepisów przyczyniłby się do mniejszej liczby uczniów równocześnie przebywających np. w szkołach podstawowych, gdzie odnotowano zakażenia już w ponad 60 placówkach.
Bez zmiany przepisów właściwe organizowanie nauczania i zachowanie ciągłości procesu dydaktycznego będzie za chwilę praktycznie niemożliwe – podkreśla ratusz.