Warszawa. Ratusz: "Kobiety mogą skorzystać z porady lekarzy bez klauzuli sumienia"
Po czwartkowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego dyrekcja warszawskiego Szpitala Bielańskiego zaleciła lekarzom, aby wstrzymali wykonywanie zabiegów aborcji w przypadku stwierdzenia wad płodu. Na zaistniałą sytuację odpowiada stołeczny ratusz, obiecując pomoc pacjentkom.
W piątek 23 października dyrekcja Szpitala Bielańskiego wystosowała pismo do lekarza, który kieruje oddziałem ginekologii i położnictwa w placówce, zalecające wstrzymanie zabiegów przerywania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.
Warszawa. Jest odpowiedź stołecznego ratusza
Do sprawy odniósł się w poniedziałek warszawski ratusz, tłumacząc, że do czasu publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego, miejskie szpitale, w tym także Szpital Bielański, "będą pomagać pacjentkom, a kobiety mają prawo korzystać z porady lekarzy bez klauzuli sumienia".
O pilną interwencję w sprawie Szpitala Bielańskiego poprosiła prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego Wanda Nowacka, posłanka Lewicy, twierdząc, że działania placówki są bezprawne, ponieważ wyrok Trybunału Konstytucyjnego nawet jeszcze nie został opublikowany.
Chodzi o decyzję Trybunału Konstytucyjnego z czwartku 22 października, kiedy uznano aborcję w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu za niezgodną z konstytucją. Sytuacja dotyczy m.in. przerwania ciąży w momencie wykrycia zespołu Downa u dziecka, co do tej pory było w Polsce legalne.