Warszawa. Rafał Trzaskowski alarmuje, że w stolicy brakuje lekarzy i pielęgniarek
Stołeczny ratusz poinformował, że w warszawskiej służbie zdrowia brakuje personelu. O pomoc poproszony został wojewoda.
Sprawę dotyczącą braków w personelu w warszawskich placówkach medycznych nagłośnił w sobotę "Super Express". Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski przekazał, że w Warszawie w szpitalach nadal są wolne miejsca dla zakażonych wirusem SARS-CoV-2.
Kilka dni temu dyrekcja Szpitala Czerniakowskiego w rozmowie z WawaLove uspokajała, że nie obawia się trzeciej fali koronawirusa, placówka nie odnotowuje obecnie większej liczby chorych niż w poprzednich miesiącach, a łóżka dla pacjentów "covidowych" są cały czas dostępne.
Podobnie sytuacja wygląda w Szpitalu Południowym, gdzie na ten moment na przygotowanych 76 miejsc przebywa tam 33 pacjentów z koronawirusem. Władze Warszawy planują powiększenie liczby łóżek do 300. I tu zaczynają się "schody". Aby utworzyć kolejne stanowiska dla chorych niezbędny jest personel, którego według informacji ratusza w Warszawie nie ma.
Warszawa. "Brakuje 100 lekarzy i 100 pielęgniarek"
- Brakuje 100 lekarzy, brakuje 100 pielęgniarek i pielęgniarzy – poinformował w rozmowie z "Super Expressem" Rafał Trzaskowski.
Władze stolicy wystosowały pismo do wojewody o oddelegowanie 110 lekarzy i pielęgniarek do Szpitala południowego, gdzie obecnie prowadzona jest rekrutacja, aby uzupełnić braki w personelu. Na razie Urząd Miasta nie uzyskał żadnej odpowiedzi w tej sprawie.
Źródło: "Super Express"