Warszawa. Przywłaszczył auto warte 300 tys. zł. Miejsce, gdzie trzymał pojazd zaskakuje
38-latek wziął w leasingu luksusowe auto warte 300 tys. i postanowił zatrzymać je dla siebie. Jego plany pokrzyżowała policja.
Mieszkaniec stolicy podpisał dokumenty na leasing. Jednak auta nie planował zwrócić. Policjanci z dzielnicy Ochota w Warszawie z wydziału zwalczania przestępczości gospodarczej oraz korupcji otrzymali zgłoszenie o przywłaszczeniu luksusowego pojazdu o wartości 300 000 złotych. Sprawca po wygaśnięciu umowy unikał kontaktu.
Warszawa. Pojazd za 300 tys. zł "ukrył" na parkingu
W toku prowadzonego śledztwa funkcjonariuszom udało się odzyskać poszukiwany samochód. Pojazd znajdował się na jednym z parkingów w warszawskiej dzielnicy Włochy.
- Samochód został zabezpieczony i po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności został zwrócony właścicielowi – poinformował mł. asp. Karol Cebula z Komendy Stołecznej Policji.
38-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia ruchomego o znacznej wartości. Mężczyźnie może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
