Trwa ładowanie...

Warszawa. Prof. Dębska odeszła ze Szpitala Bielańskiego. "Niektóre zabiegi wykonuje tylko ona"

Z końcem marca prof. Marzena Dębska odeszła ze Szpitala Bielańskiego. Oddział ginekologiczno-położniczy w placówce był uznawany za najlepsze w Polsce. "Pacjentki będą musiały wyjeżdżać za granicę, a dobrej diagnostyki prenatalnej szukać w prywatnych klinikach - mówi "Gazecie Wyborczej" jeden z lekarzy.

Warszawa. Prof. Dębska odeszła ze Szpitala Bielańskiego. "Niektóre zabiegi wykonuje tylko ona"Źródło: SPL/East News, fot: KAROL SEREWIS
d24oicf
d24oicf

Co roku na oddziale przychodziło na świat trzy tysiące dzieci. Duża część z ciąż, których prowadzenia odmawiali inni lekarze. Lekarze prof. Romualda Dębskiego jako pierwsi w Polsce wykonywali skomplikowane operacje, takie jak transfuzja dopłodowa, która ratuje ciążę podczas konfliktów serologicznych. Zakładano też stenty między przedsionkowe w sercu o średnicy 50-groszowej monety.

Obawiam się, że więcej takich historii nie będzie - mówi "Wyborczej" dr Piotr Kretowicz, ginekolog, były pracownik Szpitala Bielańskiego.

Dziennik opisuje, że po śmierci prof. Dębskiego oddział podupadł. W ciągu kilku miesięcy odeszło kilkunastu lekarzy. To ponad połowa zespołu. Na ich miejsce przyszli nowi. Ale jak zauważa Kretowicz, w przypadku niektórych zabiegów krzywa nauki trwa 10 lat.

Zobacz też: Problem ze sprzętem w szpitalach. Minister zapowiada: będzie lepiej

Warszawa. Operacje na sercu o średnicy 50 groszowej monety

Doktor dodaje, że jedynym lekarzem, który potrafił wykonywać skomplikowane operacje, była prof. Marzena Dębska. Niektórych zabiegów wewnątrzmacicznych, np. zastawki serca lub plastyki pęcherza, nie wykonuje w Polsce nikt inny. Zdaniem Kretowicza pacjentki muszą teraz wyjeżdżać za granicę lub szukać pomocy w prywatnych klinikach.

d24oicf

Według niego odejście Dębskiej wynikało z zachowania dyrekcji szpitala. "Ciągłe kontrole, prośby o wyjaśnienia, sprawozdania. Musiała tłumaczyć się z wykonywanych zabiegów. Jakby dyrekcja postawiła sobie za cel zniszczenie wszystkiego, co udało się przez te lata stworzyć" - opisuje lekarz.

prof. Marzena Dębska potwierdziła dziennikarzom gazety, że od kwietnia nie pracuje w Szpitalu Bielańskim i przenosi się do Szpitala im. Orłowskiego przy ul. Czerniakowskiej.

- Nowy dyrektor tej placówki zainteresowany jest rozwojem terapii prenatalnej, z której słynął Szpital Bielański - podsumowała.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d24oicf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d24oicf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj