Warszawa. Pożar na Ursynowie. Mieszkańcy ewakuowani, zginął pies i trzy koty
Płomienie pojawiły się rano w mieszkaniu na pierwszym piętrze przy ulicy Gawota na Ursynowie. Gdy strażacy przybyli na miejsce, ogień rozszalał się już na dobre.
Jak opisują funkcjonariusze, o pożarze na Ursynowie straż zawiadomiona została około ósmej rano. Dostanie się do mieszkania na I piętrze budynku było skomplikowane - z okna wydostawały się już płomienie. Trzeba było użyć podnośnika.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Na miejsce udały się nasze zastępy (gaśniczy oraz drabina) skierowano dodatkowe siły z JRG 9 i JRG 14. Po dotarciu na miejsce zastaliśmy rozwinięty pożar, płomienie ognia wydostawały się przez otwór okienny. Dostaliśmy się do lokalu dwoma drogami - przez okno oraz przez drzwi. W tym czasie z pomocą policji ewakuowano pozostałych mieszkańców" - relacjonowali strażacy z PSP 17 w mediach społecznościowych.
Udało się wyprowadzić wszystkich ludzi. Ale wewnątrz pozostały jeszcze zwierzęta - trzy koty i pies. Gdy strażacy dotarli wreszcie do czworonogów, były one już w złym stanie. Nawet podjęta akcja reanimacja nie przyniosła skutku, zwierzaki były zaczadzone i poparzone.