Warszawa. Nowy most przez Wisłę. Tylko dla pieszych i rowerzystów
Nigdzie jeszcze nie ma takiej przeprawy przez rzekę - półkilometrowa, malownicza ścieżka rowerowa i trasa uroczych spacerów. Powstanie nad wiślanym nurtem, na wysokości ul. Karowej na lewym brzegu i ul. Okrzei na prawym brzegu.
Nigdzie jeszcze nie ma takiej przeprawy przez rzekę - półkilometrowa, malownicza ścieżka rowerowa i trasa uroczych spacerów. Powstanie nad wiślanym nurtem, na wysokości ul. Karowej na lewym brzegu i ul. Okrzei na prawym brzegu.
Nowy warszawski most o długości 500 metrów ma mieć fantazyjny kształt: w najwęższym punkcie będzie miał prawie 7 metrów, nad taflą wody rozszerzy się do szesnastu metrów.
- Decyzja o budowie tego mostu to dla mnie symboliczny moment. Ta inwestycja idealnie oddaję wizję Warszawy, w którą wierzę. Miasta, które do tej pory było idealnym miejscem do pracy, a teraz - dzięki zmianom, które już rozpoczęliśmy - stanie się idealnym miejscem do życia - mówi prezydent Rafał Trzaskowski.
Bo też ma to być jeden z architektonicznych przebojów stolicy, jak porównuje prezydent, niczym Millenium Bridge w Londynie czy szereg ikonicznych przepraw w nadrzecznym parku Madrid Rio. Teraz będzie można przechadzać się nie tylko po bulwarach nad Wisłą, ale również przenieść się na praski brzeg, teraz przyciągający swoją dzikością, stanowiącą fantastyczną przeciwwagę do zagospodarowanych, uporządkowanych ścieżek nad bulwarowych.
To kolejne symboliczne przybliżenie zaniedbywanej przez lata Pragi do lewobrzeżnej części stolicy, z pieczołowitością zabudowywanej i troskliwie dostosowywanej do europejskich standardów. Teraz sytuacja dynamicznie zmienia się nie tylko dzięki modzie na Pragę, ale też drugiej linii metra i wielu inwestycjom.
Ucieszą się nie tylko spacerowicze, ale też wielbiciele jednośladów - to będą piękne wycieczki, a przejazd między Pragą a centrum i odwrotnie, będzie znacznie wygodniejszy, niż przeprawa rowerem przez most Śląsko-Dąbrowski.