Warszawa. Nielegalne wysypisko śmieci przy Kampinoskim Parku Narodowym
Odpady z budowy trafiały na nielegalne wysypisko śmieci w sąsiedztwie Kampinoskiego Parku Narodowego. Oprócz ziemi trafiały tam także kawałki asfaltu, uważane za odpady niebezpieczne. Inspekcja Ochrony Środowiska sprawdza, czy nie doszło do skażenia.
25.10.2019 | aktual.: 25.10.2019 11:37
Nielegalne składowisko odpadów odkryli policjanci ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Według ich informacji, na jedną z działek na terenie otuliny Kampinoskiego Parku Narodowego w Kazuniu Nowym trafiała zanieczyszczona ziemia z budowy.
Przywoziły ją tam z Warszawy samochody ciężarowe, należące do jednej z firm transportowych z Józefowa.
Podczas jednego z rozładunków ziemi, policja przyłapała na gorącym uczynku kierowcę ciągnika siodłowego. Oprócz ziemi, mężczyzna przywiózł na działkę także odpady budowlane oraz kawałki asfaltu, kwalifikowane jako odpady niebezpieczne.
Okazało się, że to nie jedyny transport tego dnia. Kiedy policjanci rozmawiali z kierowcą ciągnika, na działkę w pobliżu Kampinoskiego Parku Narodowego przyjechały kolejne samochody z odpadami.
Policja natychmiast wezwała na miejsce Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska. Pomiary zrobione na miejscu przez inspektorów dały jednoznaczny wynik: na działce było ok. 16 tys. m3 ziemi o nieznanej zawartości chemicznej. Pobrano próbki ziemi do badań.
Właściciel działki, z którym rozmawiali policjanci, nie wiedział, że przywożone ładunki to odpady z terenu budowy. Nie był też świadomy tego, że działka leży w obszarze chronionym otuliny Kampinowskiego Parku Narodowego.
Śledztwo w tej sprawie ma dotyczyć m.in. zanieczyszczania środowiska.
Źródło: KSP Warszawa
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl