Warszawa. Niebieski paczkomat od AliExpress. Pierwszy stanął na Woli

Chiński lider sprzedaży spełnił obietnicę, złożoną w styczniu. Pionierski paczkomat, postawiony przy ulicy Zawiszy 16, ma logo Cainiao, firmy logistycznej działającej pod egidą Alibaba Group. Ma sympatyczny zielony daszek i jest niewielkich rozmiarów, przynajmniej w porównaniu do obecnych na polskich ulicach instalacji odbiorczych InPostu, które czasem złożone są z kilkunastu modułów.

Prawdopodobnie w najbliższych miesiącach błękitne skrzynki AliExpress pojawiać się będą nie tylko w kolejnych lokalizacjach w stolicy, ale także w innych miastach w Polsce. Niewykluczone, że czeka nas poważne nasycenie miejskich krajobrazów nową infrastrukturą - oprócz paczkomatów chińskiego potentata e-handlu własną sieć punktów odbioru tworzyć ma Allegro oraz Poczta Polska.

Urządzenie komunikuje się z użytkownikiem w języku polskim. Jeszcze nie wiadomo, jakie będą kolejne lokalizacje, wiadomo jednak, że na tym Alibaba nie poprzestanie. Chiński handlowy moloch chce w najbliższym czasie zmienić jeszcze jedno w mechanizmach swojego funkcjonowania na polskim rynku - powstać mają wielkie magazyny, które sprawią, że czas dostaw, teraz trwający czasami nawet kilka tygodni, skróci się do kilku dni. Relacja sprzedawca - kupujący w zakupach w Chinach ma się też w najbliższych miesiącach ucywilizować - będzie możliwość odstąpienia od umowy w terminie 14 dni, a same umowy zawierać mają transparentne zapisy i informacje o stawkach cła i podatku.