Warszawa nie zostanie Europejską Stolicą Zieleni. "Pijar nie przykryje rzeczywistego obrazu"

Stuprocentowe oczyszczanie ścieków, niskoemisyjny transport publiczny czy unikalna różnorodność flory i fauny to tylko niektóre atuty pozwalające Warszawie pretendować do tytułu Zielonej Stolicy Europy w 2018 r. Stolica w październiku 2015 roku złożyła wniosek do Komisji Europejskiej w tej sprawie. Komisja ogłosiła właśnie wyniki. Stolicy nie ma na liście.

- W ostatnich latach wkładamy wiele pracy w to, aby Warszawa była miastem czystym, ekologicznym, dobrym do codziennego życia dla każdego mieszkańca. Przyznanie Warszawie tytułu Zielonej Stolicy Europy będzie dla nas zaszczytem i jednocześnie potwierdzeniem, że nasze działania idą w dobrym kierunku – mówił podczas składania wniosku Michał Olszewski, wiceprezydent m.st. Warszawy. Cóż więc sie stało?

- Pijar nie przykryje rzeczywistego obrazu polityki miasta względem natury: smog, zabudowa terenów zielonych i klinów napowietrzających, masowa wycinka drzew, wszechobecny beton - komentują aktywiści Z Miasto Jest Nasze. - Widzimy to my, widzi to Europa. Mamy nadzieję, że ta prestiżowa porażka skłoni władze, by zmieniły swoje podejście do ochrony środowiska i naszego zdrowia - podsumowuje MJN.

Warszawa, największe i najludniejsze miasto w Polsce, jest obok Berlina i Sztokholmu jedną z niewielu stolic europejskich, w której lasy znajdują się w granicach miasta i zajmują znaczne obszary. Obecnie lasy w Warszawie rozciągają się na powierzchni około 8100 hektarów, co stanowi 15% powierzchni miasta.

Urzędnicy podkreślają jednak, że w 2016 roku w większości miast na Mazowszu zostaną przekroczone dopuszczalne normy substancji szkodliwych w powietrzu. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego twierdzi, że "mogą występować dni, w których należy unikać wychodzenia na zewnątrz". Dotyczy to zwłaszcza osób z tzw. grupy wrażliwej (np. z chorobami płuc) oraz aktywnie uprawiających sport.

Zwiększone będzie przede wszystkim stężenie: benzopirenu, pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 i dwutlenku azotu. Dlatego został już wydany Alert I stopnia. Specjaliści przekazują, że na zanieczyszczenie powinni zwracać szczególną uwagę: kobiety w ciąży, dzieci, seniorzy, alergicy oraz osoby z chorobami układu krążenia. Zaleca się im ograniczenie czasu spędzanego na wolnym powietrzu.

Urzędnicy tłumaczą, że warto samemu starać się poprawić ten stan rzeczy, choćby przez korzystanie z komunikacji miejskiej, a nie samochodu. Jeśli chodzi o zanieczyszczenie to w zależności od jego poziomu, występują cztery Alerty. W 2016 roku na Mazowszu prognozowane jest przekroczenie Alertów I i II stopnia.

Na liście kandydatów do Zielonej Stolicy Europy znalazły się holenderskie ‘s-Hertogenbosch i Nijmegen, szwedzka Umeå, Cornellà de Llobregat (Hiszpania), Galway (Irlandia) oraz fińskie Mikkeli.

Przeczytajcie też: "Wywieziono mojego psa do lasu". Dramatyczny apel kobiety