RegionalneWarszawaWarszawa. Na ulicach nie będzie urządzeń do dezynfekcji rąk

Warszawa. Na ulicach nie będzie urządzeń do dezynfekcji rąk

Pojawił się pomysł ustawienia w przestrzeni publicznej automatycznych urządzeń do dezynfekcji rąk. Jednak stołeczny ratusz odrzucił ideę, tłumacząc decyzję "koniecznością racjonalizacji wydatków środków publicznych". 

Warszawa. Na ulicach nie będzie urządzeń do dezynfekcji rąk
Źródło zdjęć: © PAP | PAP

Warszawska radna z Koalicji Obywatelskiej Renata Niewitecka, złożyła interpelację w sprawie ustawienia w okolicach przystanków autobusowych, hipermarketów, przychodni lekarskich, a także terenów rekreacyjnych i sportowych w Warszawie, darmowych automatów do dezynfekcji rąk.

Kobieta powołała się na Zieloną Górę, gdzie pomysł taki został wcielony w życie i mieszkańcy miasta mogą korzystać z bezpłatnych tego typu urządzeń. Działania takie mają na celu zmniejszenie ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa w mieście.

Warszawa. Jest odpowiedź ratusza

Na interpelację radnej odpowiedział wiceprezydent stolicy Robert Soszyński, który jak podaje Polska Agencja Prasowa, przypomniał, ze pojemniki do dezynfekcji rąk znajdują się na terenach obiektów użyteczności publicznej.

Ponadto według obecnych nakazów urządzenia tego typu zostały zamontowane także m.in. w obiektach sportowych, na stacjach paliw czy w pawilonach handlowych.

Wspomniane media podają również, że wiceprezydent Warszawy zaznaczył, że stolica posiada wystarczającą liczbę bezpłatnych stanowisk do dezynfekcji. Odmowa władz miasta w sprawie interpelacji Renaty Niewiteckiej ma być związana z "koniecznością racjonalizacji wydatków środków publicznych, wprowadzoną w związku z panującą epidemią"– pisze PAP.

Dla porównania tegoroczne dochody Zielonej Góry wynoszą około 1 mln złotych, podczas gdy w Warszawie jest to kwota około 20 mln. złotych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)