Warszawa. Miał amfetaminę w lodówce. 24‑latek wrócił do handlowania narkotykami
Stołeczni policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca stolicy podejrzanego o posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz o rozprowadzanie ich w celu uzyskania korzyści majątkowej.
08.02.2021 09:07
Do zatrzymania doszło przy jednym z bloków na warszawskim Służewie.
- Policjanci byli przekonani, że 24-latek może mieć przy sobie środki odurzające. Postanowili więc go wylegitymować. Nie był specjalnie zadowolony z tego faktu. Nie mniej jednak nie mógł odmówić zaproszenia kryminalnych do swojego mieszkania – przekazał w poniedziałek rano podkom. Robert Koniuszy z Komendy Stołecznej Policji.
Funkcjonariusze w czasie kontroli nie znaleźli narkotyków przy podejrzanym, jednak mężczyzna sam przyznał się, że w lodówce, w mieszkaniu przechowuje amfetaminę.
Warszawa. 110 g amfetaminy w lodówce
- W trakcie przeszukania policjanci wyjęli z lodówki 11 zawiniątek z zawartością białego proszku. Po użyciu narkotestera okazało się, że to faktycznie amfetamina – dodał podkom. Koniuszy.
W sumie służby zabezpieczyły 110 gramów amfetaminy, które trafiły do policyjnego depozytu jako dowód w sprawie. Ponadto zabezpieczone zostały dwa telefony komórkowe oraz gotówka.
24-latek został zatrzymany i trafił do aresztu. Okazało się, że mieszkaniec Warszawy był już karany za posiadanie narkotyków i rozbój, a decyzją sądu stosowany był wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Mężczyzna odpowie teraz za posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz udzielenie ich innym osobom w celu uzyskania korzyści majątkowej. Zatrzymany najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.