Warszawa. Kajetan P. miał usłyszeć wyrok. Zaskakująca decyzja sądu

Kajetan P., oskarżony o brutalne morderstwo nauczycielki w Warszawie, nie usłyszał wyroku. Sąd zdecydował o wznowieniu procesu z powodu nowych okoliczności dowodowych.

Warszawa. Kajetan P. miał usłyszeć wyrok. Zaskakująca decyzja sądu
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molecki/East News
Violetta Baran
677

Informację o wznowieniu przewodu sądowego jako pierwsza podała dziennikarka Radia ZET Anna Józefowicz.

Proces został wznowiony, jak poinformowała dziennikarka Radia ZET, z powodu nowych okoliczności dowodowych. Kolejna rozprawa została wyznaczona na 4 października.

- Zdarza się tak, że sąd przed podjęciem ostatecznej decyzji dochodzi do wniosku, że musi jeszcze dodatkowe czynności przeprowadzić. Były to czynności z urzędu - powiedział pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych Rafał Carko.

- Zależy nam na tym, żeby sąd wydał wyrok na podstawie całego materiału dowodowego i wszelkich okoliczności; żeby one nie budziły żadnych wątpliwości. Wobec tego pozostaje nam czekać na przeprowadzenie dowodów i ogłoszenie wyroku - zaznaczył mec. Carko.

Mecenas dodał, że rozprawy w tym procesie nadal będą prowadzone w trybie niejawnym. Oprócz rozprawy w terminie 4 października, sąd wskazał jeszcz dwa kolejne terminy.

Kajetan W. miał usłyszeć wyrok o godz. 10.30. Zgromadzeni w sądzie dziennikarze przez godzinę oczekiwali na wpuszczenie na salę rozpraw. Informowali o trwającej tam naradzie. W końcu jeden z pracowników sądu poinformował zgromadzonych reporterów, że sąd w piątek wyroku nie wyda.

Proces Kajetana P.

Proces Kajetana P. trwał 13 miesięcy i zakończył się w ubiegły czwartek. Sąd zdecydował, że rozprawy będą się odbywać za zamkniętymi drzwiami m.in. ze względu na drastyczny charakter sprawy, ale też kwestie dotyczące zdrowia psychicznego oskarżonego. Uczestniczyli w nim jedynie prokurator, dwoje obrońców oskarżonego i przedstawiciele rodziny zamordowanej kobiety. Wszystkich uczestników procesu obowiązuje tajemnica.

Zobacz także: Zabił i poćwiartował swoją ofiarę. Teraz usłyszał akt oskarżenia

Przypomnijmy, że 3 lutego 2016 roku w mieszkaniu przy ul. Potockiej na Żoliborzu w Warszawie wybuchł pożar. Strażacy dokonali wtedy makabrycznego odkrycia. Znaleźli rozczłonkowane zwłoki kobiety.

Kajetan P.: poczułem, że muszę zabić człowieka

Okazało się, że to ciało 30-letniej Katarzyny J. Kajetan P. przyjechał do mieszkania kobiety przy ul. Skierniewickiej na Woli w Warszawie pod pretekstem rozpoczęcia nauki języka włoskiego. Zadał jej kilka ciosów nożem w szyję. Zwłoki rozczłonkował, zapakował do torby podróżnej i plecaka, a potem przewiózł taksówką do wynajmowanego przez siebie mieszkania. Tam próbował zatrzeć ślady i wzniecił pożar.

Po dwóch tygodniach poszukiwań został zatrzymany na Malcie. W prokuraturze przyznał się do zarzucanych mu czynów. Tłumaczył, że poczuł, iż "musi zabić człowieka" i "przekonać się, że życie ludzkie nie jest więcej warte niż świni i komara". Powiedział, że zabójstwo było „elementem planu samodoskonalenia, pozbywania się własnych słabości”.

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: Skrajna prawica werbuje uczniów
Niemcy: Skrajna prawica werbuje uczniów
Rozmowy pokojowe, najnowszy sondaż parlamentarny i prognoza pogody na lato 2025. Co działo się w weekend?
Rozmowy pokojowe, najnowszy sondaż parlamentarny i prognoza pogody na lato 2025. Co działo się w weekend?
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Szokujące słowa o Bartoszu G. "Dręczył, kiedy jeszcze był dzieckiem"
Szokujące słowa o Bartoszu G. "Dręczył, kiedy jeszcze był dzieckiem"
Czarne chmury nad Banasiem. Wraca sprawa majątku
Czarne chmury nad Banasiem. Wraca sprawa majątku
Jędraszewski przed wyborami: albo wolna Polska, albo utrata tożsamości
Jędraszewski przed wyborami: albo wolna Polska, albo utrata tożsamości
Dziesiątki konfliktów. Rośnie napięcie na świecie
Dziesiątki konfliktów. Rośnie napięcie na świecie
Polsce grozi atak innego państwa? Tego się obawiamy
Polsce grozi atak innego państwa? Tego się obawiamy
Luksusowy dar z Kataru ma zastąpić Air Force One. Trump broni decyzji
Luksusowy dar z Kataru ma zastąpić Air Force One. Trump broni decyzji
Niemcy zaostrzają kontrolę migracyjną. Więcej policjantów na granicy
Niemcy zaostrzają kontrolę migracyjną. Więcej policjantów na granicy
Działo się w nocy. Niespodziewana deklaracja Trumpa
Działo się w nocy. Niespodziewana deklaracja Trumpa
Prezydent Zabrza odwołana. Mieszkańcy zdecydowali w referendum
Prezydent Zabrza odwołana. Mieszkańcy zdecydowali w referendum