Warszawa demonstruje. Dzień antyrządowych protestów
Na ulice stolicy wyruszyło kilka niezależnych demonstracji. Swój sprzeciw wyrazić chcą środowiska LGBT, Strajk Kobiet i przedsiębiorcy. To niezależne przedsięwzięcia, które są próbą wyrażenia sprzeciwu przeciwko polityce rządowej.
Przeciwnicy rządów Prawa i Sprawiedliwości, zwołani przez Strajk Kobiet, wspierani przez Cień Mgły, Polskie Babcie i Homokomando, chcą dać wyraz swojemu niezadowoleniu, maszerując z hasłem „Nowy Ład - stary jad”.
Protestujący chcą zwrócić uwagę na plany gospodarczych zmian w Polsce, które mają być wdrażane przy wykorzystaniu unijnych środków.
Tymczasem demonstranci chcą zmian w uchwalonych przez rządy PiS przepisach dotyczących aborcji, zmian planów w sprawie Konwencji Stambulskiej, dostępu do antykoncepcji, równych płac kobiet i mężczyzn i uznania praw osób LGBT+.
Manifestacja Przedsiębiorców, zjednoczonych pod przewodnictwem Pawła Tanajto, jest wyrazem niezadowolenia ze stanu polskiej ochrony zdrowia, systemu gospodarki i stanu edukacji.
Warszawa demonstruje. Dzień antyrządowych protestów
Pochód Strajku Kobiet i przedsiębiorców połączyły swoje siły pod siedzibę PiS na Nowogrodzkiej. Kordon policji jednak trzymał grupę manifestujących na dystans. Ludzie namalowali na chodniku wielki różowy wieszak i wokół niego zrzucili sterty prawdziwych wieszaków - symbol kobiecych dramatów związanych z niechcianymi ciążami. Transparenty, z jakimi przyszli na ten marsz uczestnicy, krytykują rządy Prawa i Sprawiedliwości, kler, ministra edukacji i politykę antyaborcyjną oraz wspieranie faszyzujących środowisk.
W sobotę zebrali się też narodowcy, zwołani przez Piotra Rybaka, znanego ze sprawy spalenia na wrocławskim Rynku kukły Żyda. Chcieli przejechać przez Trakt Królewski z popiersiem Romana Dmowskiego, ustawionym na lawecie. Uczestnicy tego pochodu szczególnie żywiołowo zareagowali, mijając amerykańską ambasadę, gdzie obok gwiaździstego sztandaru wisi tęczowa flaga. Narodowcy idą w związku z przypadającą na poniedziałek rocznicą podpisania w Wersalu przez Romana Dmowskiego i Ignacego Paderewskiego w imieniu Polski traktatu pokojowego, przywracającego Polskę na mapę Europy.