RegionalneWarszawaWarszawa. Awarie ciepłownicze to styczniowa codzienność. Teraz kolej na Bielany

Warszawa. Awarie ciepłownicze to styczniowa codzienność. Teraz kolej na Bielany

Problemy z dostawami ciepła do domów mieli w czwartek późnym popołudniem mieszkańcy ulicy Brązowniczej na Bielanach. To w tym dniu kolejna awaria sieci ciepłowniczej w stolicy. Takie zdarzenia w ostatnich dniach przytrafiają się codziennie, Doświadczenia z zimnymi kaloryferami mają za sobą już warszawiacy z 12 dzielnic. Tymczasem wiceminister klimatu zapowiada kontrolę nakładów na konserwację sieci miejskiej w Warszawie.

Warszawa, 21.01.2021. Awaria sieci ciepłowniczej na Bielanach w Warszawie, 21 bm.  (mr) PAP/Albert Zawada
Warszawa, 21.01.2021. Awaria sieci ciepłowniczej na Bielanach w Warszawie, 21 bm. (mr) PAP/Albert Zawada
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Albert Zawada, Albert Zawada

Niskie temperatury wystawiły na próbę sieć grzewczą w całej Warszawie. W czwartek o ósmej rano przyszła kolej na mieszkańców rejonu Al. Komisji Edukacji Narodowej 46, od godziny wstrzymano dostawę ciepła do kilku budynków na Dolnym Mokotowie, a po 17 katastrofa dotknęła ulicę ul. Mistrzowską 2 i Brązowniczą 1B. Mieszkańcy nie mieli ani ciepła, ani wody. Przywrócenie dostaw na Bielany planowane jest na godzinę 21.

Podobny niefortunny układ zdarzeń miał miejsce w środę. Do awarii doszło w okolicy ul. Grzegorzewskiej i Cynamonowej. W zimnych mieszkaniach noc spędzić musieli także mieszkańcy ul. Zagłoby, Keniga i Orląt Lwowskich. Dopiero w czwartkowe popołudnie sytuacja wróciła do normy.

Warszawa. Czarna seria awarii grzewczych trwa. Kolejne ulice przechodzą próbę

Styczniowe mrozy nie oszczędzają żadnego rejonu stolicy. Miejska sieć ciepłownicza nie radzi sobie z niskimi temperaturami. Już dziesięć dzielnic musiało przetrwać kryzys w dostawach ciepła, niektóre nawet dwukrotnie. Z problemami zmierzyły się już Białołęka, Praga Północ i Południe, Bródno, Targówek, Bielany, Żoliborz, Śródmieście, Mokotów, Wola i Bemowo. W niedzielę doszło do awarii na Ursynowie. Czasem zjawisko to przypadało na naprawdę zimne noce i dni.

Seria katastrof następuje po sobie od tygodnia. Nie ma dnia bez awarii. Najpoważniejsza nastąpiła w Elektrociepłowni Żerań, należącej PGNiG Termika. Do uszkodzeń rurociągu i przerw w dostawach ogrzewania do całych kwartałów mieszkań dochodziło każdego dnia, bywało, że działo się to w różnych punktach miasta jednocześnie.

"Rury ciepłownicze poddane zostały nadzwyczajnym i silnym naprężeniom termicznym" - piszą przedstawiciele spółki Veolio Warszawa w oświadczeniu, które wyjaśnia te serie.

Miasto powołało sztab kryzysowy. Chodzi o zredukowanie skutków tego kryzysu dla mieszkańców. We współpracy z władzami dzielnic przygotowywane są nawet miejsca ewakuacji na wypadek, gdyby przerwa w dostawie ciepła miała potrwa dłużej. Jak zapewniła Karolina Gałecka, rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy, strażnicy miejscy udają się do dzielnic, w których dochodzi do awarii i chodzą od drzwi do drzwi, by ustalić, czy nie trzeba pomocy.

We wtorek wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba zapowiedział powołanie roboczego zespołu ds. prywatyzacji sieci ciepłowniczej w stolicy. Zespół ma wyjaśnić nie tylko kwestię prywatyzacji sieci ciepłowniczej, ale i zająć się nakładami finansowymi przeznaczonymi na jej konserwowanie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)