Warszawa. Archeolodzy sprawdzą ziemię na budowie metra

Podczas budowy metra odkryto już szczątki słonia leśnego, prażubrów i pozostałości studni z końca XIX wieku. Na Bemowie czekają kolejne znaleziska.

Warszawa. Bemowo, skrzyżowanie ulic Górczewskiej i Powstańców Śląskich, lipiec 2020 r.Warszawa. Bemowo, skrzyżowanie ulic Górczewskiej i Powstańców Śląskich, lipiec 2020 r.
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Jędrzej Nowicki

Pod nadzorem dr Wojciecha Borkowskiego, zastępcy dyrektora Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie prowadzone są prace archeologiczne na budowie II linii metra. Już odkryto szczątki słonia leśnego podczas prac przy Płockiej. Odkryto też studnię drewnianą z końca XIX wieku, która służyła na potrzeby gospodarstwa ogrodniczego - podaje TVN Warszawa.

Stacje pod roboczymi nazwami Lazurowa, Chrzanów oraz Karolin, a także zaplecze techniczno-postojowe (zwane STP Karolin lub Mory) nie powstaną wcześniej niż w kwietniu 2024 roku. Są w fazie projektowania. Archeolodzy wstępnie wytypowali, co może się kryć pod ziemią.

Borkowski podkreśla, że archeolodzy spodziewają się tam znalezisk związanych z osadnictwem sięgającym głęboko przed osadnictwo współczesne. - Mamy tam osady, o których już teraz wiemy, ponieważ przeprowadziliśmy pierwsze wstępne badania powierzchniowe – zaznacza.

Badania prowadzone były na razie były w okolicy przyszłej stacji techniczno-postojowej. - W dużym skrócie archeolodzy przeszli po polach i zebrali materiał, który leżał na powierzchni. W wyniku corocznych prac rolnych ziemia jest przerzucana w związku z orką, co powoduje, że zabytki "wychodzą" na wierzch - tłumaczy dr Bartłomiej Kaczyński, jeden z archeologów nadzorujących budowę metra na Bemowie.

W ten sposób odkryto fragmenty ceramiki datowane wstępnie na okres późnego średniowiecza i czasy nowożytne. Są to prawdopodobnie ślady początków i funkcjonowania osadnictwa we wsi Mory, która po raz pierwszy pojawia się w źródłach pisanych w 1580 roku.

- Tam były również obozowiska armii, które nacierały w czasie powstania kościuszkowskiego i listopadowego. Z przeprowadzonych tam badań powierzchniowych wynika, że mamy stamtąd guziki mundurowe, więc wiemy, że tam były jakieś duże obozy wojskowe, no i tam rozgrywały się również bitwy z okresu wojny północnej z początków XVIII wieku, kiedy to armie szwedzkie i rosyjskie ścierały się na przedpolu Warszawy. (…) – mówi portalowi Borkowski.

Kolejny etap badań archeologicznych będzie wiosną. Specjaliści zrobią kilkudziesięciocentymetrowe wykopy, by poszukać kolejnych znalezisk i potwierdzić przypuszczenia o znajdującym się tam przed laty osadnictwie. Gdy już ruszy budowa metra na odcinku bemowskim, archeolodzy spojrzą głębiej w poszukiwaniu artefaktów.

Źródło: TVN Warszawa

Źródło artykułu: wawalove.pl
Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości