To, że wciąż znajdujemy w stolicy lub blisko niej "pamiątki wojenne" nie jest żadną tajemnicą. Wielokrotnie przerywano przez nie budowę II linii metra - należy wówczas ewakuować wszystkich budowlańców, zabezpieczyć teren i wezwać odpowiednie służby. Policjanci z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw wciąż przeszukują podwarszawskie lasy w poszukiwaniu niebezpiecznych pozostałości z okresu II wojny światowej. Materiały, które znajdują są szczególnie niebezpieczne dla życia i zdrowia.
Pocisk, który był niewypałem lub nie został zdetonowany podczas uderzenia jest już obarczony wadą. Ponadto pociski i granaty zawierają znaczne ilości bardzo silnych kruszących materiałów wybuchowych, które mimo 60-letniego zalegania w ziemi, nie tracą swoich właściwości. Policja właśnie poinformowała, że znaleziono pociski artyleryjskie i amunicję karabinową. Łącznie zabezpieczono 115 sztuk niewybuchów zawierających 15 kg materiału wybuchowego. Znalezisko przewieziono na poligon i zneutralizowano.
Pociski i amunicję znaleziono przy ul. Wolęcińskiej (Wawer), gdzie znajduje się niewielki kompleks leśny. Przy okazji funkcjonariusze proszą wszystkich, by nie zabierali niebezpiecznych przedmiotów. Jeżeli ktokolwiek zauważy podejrzane znalezisko, proszony jest o natychmiastowe powiadomienie Policji.
Przeczytajcie też: Veturilo pod nadzorem kamer monitoringu wizyjnego
