Udaremniono przemyt 178 kg czystej kokainy. "Narkotyki w tirze z bananami"

Jednym z przystanków miała być hurtownia pod Warszawą. Mundurowi po zweryfikowaniu tej informacji podjęli szeroko zakrojone działania, w których uczestniczyli przedstawiciele kilku jednostek policji. W sobotę po południu weszli do jednej z hurtowni, w której odbywał się rozładunek ciężarówki rzekomo przewożącej cytrusy z Belgii. Szybko okazało się, że kierowca oprócz owoców dostarczył jeszcze inny, nielegalny towar. Wśród palet wypełnionych bananami policjanci znaleźli kilogramowe pakiety czystej kokainy .

- Narkotyki schowane i zabezpieczone były w taki sposób, aby jak najbardziej utrudnić ich znalezienie - powiedział rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek. Dodał, że były zapakowane w kartony razem z bananami tak, by utrudnić znalezienie ich także psom.

Policjanci udaremnili w ten sposób jeden z największych przemytów narkotyków do Polski. 40-letni kierowca tira został zatrzymany i pozostaje do dyspozycji prokuratury. Za przemyt znacznej ilości środków odurzających może mu grozić co najmniej 3 lata pozbawienia wolności. Funkcjonariusze podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy. W dalszym ciągu będą wyjaśniać m.in. kto organizował przemyt narkotyków oraz kto był finalnym odbiorcą. Niewykluczone są dalsze zatrzymania .

Przeczytajcie też: Warszawiacy odpowiadają: "Za co lubisz święta?"