Trzymał szczeniaka za łapy i uderzał nim o ławkę

Na Bielanach zatrzymano 44-letniego mężczyznę, który znęcał się nad 5-miesięcznym szczeniakiem. Wobec mężczyzny, który trzymał psa za łapy i uderzał nim o ławkę, interweniowała przypadkowa kobieta, która wyszła z psem na spacer. Mężczyzna rzucił się na nią...

Dziś około godziny 7:00 młoda kobieta wyszła ze swoim psem na spacer. Jej uwagę zwrócił mężczyzna, który zdenerwowany tym, że pies go nie słucha, w pewnym momencie chwycił go za tylnie łapy i zaczął uderzać nim o ławkę. Kobieta zwróciła uwagę mężczyźnie, ale to tylko jeszcze bardziej zdenerwowało właściciela psa. Zdążyła jeszcze zatelefonować na policję i wówczas mężczyzna zaczął ją bić, popychać, dusić i grozić jej pozbawieniem życia. Agresja mężczyzny przeniosła się również na inną kobietę, która stanęła w jej obronie.

Mężczyzna miał w domu jeszcze trzy inne psy, które trzymane były w bardzo złych warunkach. Na miejscu pojawił się również przedstawiciel z Pogotowia dla Zwierząt, który zabrał wszystkie psy. 44-letniemu Adamowi C. dochodzeniowcy z Bielan przedstawili zarzut za znęcanie się nad zwierzętami i groźby karalne. Teraz mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.