Tramwaj spłonął na Śląsko-Dąbrowskim
Nikomu na szczęście nic się nie stało
Zatrważający obraz mógł ukazać się oczom podróżujących dziś wcześnie rano przez most Śląsko-Dąbrowski.* Spalił się tam wagon tramwaju. Na szczęście nie było w nim pasażerów, gdyż *był to jedynie tramwaj techniczny. Z ekipy technicznej, która jechała tramwajem, także nikt nie ucierpiał. Pożar prawdopodobnie spowodowało zwarcie instalacji.
Do pożaru doszło dzisiaj rano około godziny 4.10. Na miejscu pojawiły się wozy straży pożarnej i nadzór ruchu. Ruch pieszy i kołowy na wiadukcie został na jakiś czas wstrzymany, a samochody były kierowane na Wisłostradę. Na dłużej wstrzymano ruch tramwajowy. Do czasu usunięcia spalonego wozu, tramwaje kierowano na most Gdański. Teraz już ruch na moście Śląsko-Dąbrowskim odbywa się normalnie.