Taksówkarz zaatakowany nożem. Chwile grozy w Warszawie
Na warszawskim Mokotowie taksówkarz został zaatakowany nożem. Mężczyznę z obrażeniami ręki przetransportowano do szpitala. Sprawca został już zatrzymany przez policję.
22.09.2023 | aktual.: 22.09.2023 16:28
Do zdarzenia doszło w piątek na ulicy Promenada przy skrzyżowaniu z ul. Belwederską na Mokotowie. Według ustaleń policji kierowca renault wymusił pierwszeństwo i zajechał drogę taksówce. Między mężczyznami doszło do sprzeczki.
- Jeden z kierujących najprawdopodobniej ostrym narzędziem ugodził w rękę drugiego mężczyznę. Pokrzywdzony został przetransportowany do szpitala. Po udzieleniu mu pomocy opuścił szpital - powiedziała w rozmowie z RMF MAXX Ewa Kołdys, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nożownik zatrzymany
Sprawca ataku został już zatrzymany przez funkcjonariuszy. Obecnie prowadzone są dalsze czynności w tej sprawie.
- Kierowcy, którzy brali udział w zdarzeniu, zostali przebadani na obecność alkoholu. Obaj byli trzeźwi - przekazała Kołdys portalowi TVN Warszawa.
Kolejny atak na kierowcę taksówki
Do innego ataku na kierowcę taksówki doszło 8 września w Gdańsku. Agresywny pasażer najpierw krytykował kierowcę Ubera pochodzącego z Ukrainy, a następnie uderzył go w twarz. Mężczyzna miał z sobą piwo.
- Chłopie, ja jestem, k***a, od 20 lat waszym, k***a klientem, a ty mi mówisz o tym, że piwka nie można? - pytał agresywnie pasażer. Zapytał następnie, skąd jest kierowca. Gdy usłyszał, że z Ukrainy, zaczął go wyzywać.
Policja szybko zlokalizowali mężczyznę. 40-latek odpowie za kierowanie gróźb karalnych, uszkodzenie ciała i za przestępstwo znieważenia. Napastnik przyznał się do winy i wyraził gotowość do przeproszenia zaatakowanego kierowcy. Tłumaczył, że był pijany.
Czytaj również: