Szczątki żołnierzy wyklętych znaleziono na Cmentarzu Bródnowskim. Zginęli od strzału w potylicę
"Zabitych bezpośrednio składano do ziemi na bardzo płytkiej głębokości. To nie więcej niż 50-60 centymetrów"
07.04.2017 14:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na Cmentarzu Bródnowskim specjaliści z IPN znaleźli w poniedziałek szczątki ośmiu żołnierzy wyklętych. To ofiary słynnej katowni NKWD na ul. Strzeleckiej i praskiego więzienia przy ul. 11 listopada.
Od poniedziałku na Cmentarzu Bródnowskim ekipa profesora Krzysztofa Szwagrzyka, wiceprezesa IPN, prowadzi prace archeologiczno-ekshumacyjne. To kolejny etap poszukiwań w tym miejscu tajnych miejsc pochówku ofiar m.in. żołnierzy antykomunistycznego podziemia. W poniedziałek specjaliści znaleźli tam szczątki ośmiu polskich żołnierzy i oficerów. Jak mówił Krzysztof Szwagrzyk: - Oględziny ekshumowanych ofiar komunizmu z Cmentarza Bródnowskiego w Warszawie wskazują, że zginęli oni od strzału w potylicę z bliskiej odległości lub zostali powieszeni.
Szwagrzyk podkreślił, że Cmentarz Bródnowski jest jednym z wielu miejsc, w którym w latach 40. Grzebano ofiary systemu komunistycznego. - W 1946 roku grzebano tutaj tych, na których wykonywano egzekucje w więzieniu przy ul. 11 Listopada w Warszawie (to więzienie karno-śledcze UB i NKWD, tzw. Toledo) – dodał.
Podczas ekshumacji odnaleziono m.in. fragmenty ubrań, guziki, buty. – Nie mamy za to żadnych śladów po skrzyniach, a już nie mówię o trumnach. To oznacza, że zabitych bezpośrednio składano do ziemi na bardzo płytkiej głębokości. To nie więcej niż 50-60 centymetrów, a więc niezwykle płytko – mówił Szwagrzyk.
Poszukiwania na Cmentarzu Bródnowskim dotyczą m.in. ppłk. Edwarda Pisuli, ps. Tama, który był szefem Kedywu Okręgu Tarnopolskiego Armii Krajowej.
Prace, które potrwają od 3 do 8 kwietnia br., realizowane są w ramach śledztwa Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Warszawie. Ekshumacje prowadzone są w obecności prokuratora IPN, a także policjantów.
Źródło: PAP
Przeczytaj też: CBŚP przechwyciło 25 mln papierosów z przemytu [WIDEO]