Strzelanina w Warszawie. Trwają poszukiwania mężczyzny
Groźny incydent na warszawskim Żoliborzu. Trwają poszukiwania mężczyzny, który strzelał w kierunku interweniujących policjantów. Szczegóły zdarzenia nie są znane. Wiadomo, że funkcjonariuszom nic się nie stało; mężczyźnie, który strzelał, prawdopodobnie też nie. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, sprawę przejęła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz.
Do strzelaniny doszło przy ulicy Popiełuszki. Policjanci weszli na klatkę schodową jednego z bloków, aby wykonać czynności służbowe w jednym z mieszkań. Spotkali mężczyznę, chcieli go wylegitymować, ale ten wybiegł na ulicę i zaczął uciekać.
Kiedy funkcjonariusze pobiegli za nim, mężczyzna wyjął broń i oddał kilka strzałów w ich kierunku. W reakcji, jeden z policjantów odpowiedział ogniem, ale mężczyzna oddalił się i uciekł w nieznanym kierunku.
Policja nie chce zdradzać, dlaczego pojawiła się w budynku. Ze względu na dobro postępowania szczegóły nie są podawane. Wiadomo tylko, że stołeczny oddział prowadzi wewnętrzne postępowanie, dotyczące użycia broni przez funkcjonariusza. Jest to standardowa procedura, kiedy zostaje użyta broń służbowa.
Informacji nie udziela również Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jak powiedział w rozmowie z WP jej rzecznik, Michał Dziekański, "trwa postępowanie".
