Spłonęło im całe mieszkanie. Sąsiedzi zorganizowali zbiórkę pieniędzy: "każdy może znaleźć się w takiej sytuacji"
Groźny pożar na osiedlu.
Do groźnego pożaru doszło w piątek na warszawskiej Białołęce. Spaliło się jedno z mieszkań na osiedlu przy Laurowej. Sąsiedzi zorganizowali zbiórkę pieniędzy na remont lokalu.
Jak informował w piątek st. asp. Grzegorz Trzeciak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy, ogień wybuchł około 8:15 w mieszkaniu, które znajdowało się na drugim piętrze. - Spaleniu uległo wnętrze mieszkania, rzeczy znajdujące się na balkonie - wyliczał Trzeciak. Dodał również, że wypalona została też spalarka okienna oraz elewacja budynku.
Pożar gasiło pięć zastępów straży pożarnej. Na szczęście nikt nie przebywał w mieszkaniu, gdy doszło do groźnego zdarzenia.
Mieszkańcy bloku postanowili pomóc poszkodowanym sąsiadom i zorganizowali zbiórkę pieniędzy na remont spalonego mieszkania. "Dzisiaj sąsiadom zniszczyło się mieszkanie po pożarze. Nie mają ubezpieczenia i środków na remont. Nie przechodźmy obojętnie w takiej sytuacji. Pomóżmy im odbudować dom. Każdy może znaleźć się w tej sytuacji” – napisali w opisie zbiórki.
Od wczoraj udało się uzbierać niecałe 400 złotych. Na całkowity remont mieszkania potrzeba ok. 50 tysięcy złotych.
Przeczytaj też: Barykada w Al. Jerozolimskich. Historia miejsca, o którym usłyszał świat w przemówieniu Trumpa
