RegionalneWarszawa"Smoki" wypłynęły na powierzchnię przez niski poziom Wisły

"Smoki" wypłynęły na powierzchnię przez niski poziom Wisły

Aktualny stan wody powoduje, że rzeka odsłania kolejne skarby.

"Smoki" wypłynęły na powierzchnię przez niski poziom Wisły

W okolicach Stacji Pomp Rzecznych pojawiły się prawdziwe "smoki". O znalezisku poinformowali na swoim profilu pasjonaci z "Warszawskiej Historii Ukrytej". Te ponad sześciometrowe głowice przewodów ssawnych, służyły w przeszłości do czerpania wody z Wisły . Wszystkie mają ponad sto lat. W ich górnej ścianie znajdują się niewielkie otwory, a z tyłu specjalna klapa przez którą przepuszczano strumień wody. "Smoki" spełniały swoją funkcję aż do wybudowania nadbrzeżnych zatok.

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji potwierdziło, że głowice służyły w XIX wieku do czerpania wody , która była następnie tłoczona do odległej Stacji Filtrów. Na przestrzeni lat przestały one jednak spełniać swoją docelową funkcję, ze względu na gromadzące się w nich pokłady lodu oraz zanieczyszczeń.

Ich rolę przejął w 1928 roku tzw. Osadnik Czerniakowski, który był specjalnie zbudowanym odkrytym zbiornikiem. Następnie pojawiały się coraz to nowe technologie oparte np. o sieci drenów, które podnosiły jakość czerpanej wody niezależnie od jej rzecznego stanu. Przypomnijmy, że w lipcu odkryto w Wiśle wrak , który może być parostatkiem "Bajka". Te przypuszczenia zostaną ostatecznie zweryfikowane przez prowadzone ekspertyzy.

Obraz
Obraz
głowicepoziom wodyrzeka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)