RegionalneWarszawaSkwer Wandy Lurie w Kolonii Wawelberga może odzyskać sportowego ducha

Skwer Wandy Lurie w Kolonii Wawelberga może odzyskać sportowego ducha

"To także moje miejsce" to projekt zgłoszony do budżetu partycypacyjnego

Skwer Wandy Lurie w Kolonii Wawelberga może odzyskać sportowego ducha

17.06.2015 09:15

Na skwerze Wandy Lurie, w sąsiedztwie ulicy Działdowskiej stoi kilka ławek i zapomniany, zatopiony w trawie stół do ping ponga. W tym miejscu w 1900 r. działał jeden z pierwszych w Warszawie ogródków jordanowskich. Później na małym boisku trenowała drużyna piłkarska Wawel, złożona z młodych mieszkańców pobliskiej Kolonii Wawelberga. Teraz zarasta trawą a okoliczne dzieci nie mają gdzie się bawić. Zróbmy tu plac zabaw i siłownię – proponuje jedna z mieszkanek Młynowa.

- Dziś w okolicy nie ma miejsca, które dałoby dzieciom i dorosłym możliwość zabawy i aktywnego, zdrowego spędzania czasu. Alternatywą jest przesiadywanie na ławkach i bieganie między samochodami – pisze Agata Miernowska - Zawada, autorka projektu „To także moje miejsce”, zgłoszonego w ramach budżetu obywatelskiego na Woli. Proponuje zorganizować tu plac zabaw dla najmłodszych, plenerową siłownię dla dorosłych i seniorów oraz strefę do ćwiczeń dla młodzieży. Wtedy to miejsce mogłoby jak dawniej tętnić życiem.

Piaskownica jak piracki statek i siłownia dla seniora

Z odnowionego skweru mogłyby korzystać dzieci i dorośli. Do ogrodzonej części dla maluchów mają prowadzić dwie furtki. Dzieci znalazłyby tu wielką piaskownicę w kształcie statku pirackiego, huśtawki, zjeżdżalnie, przyrządy do wspinaczki, tablicę do rysowania z kredą. Podłożem do zabawy byłyby trawa i piasek. Drewniane urządzenia dobrane tak, by komponować się z okoliczną zielenią i ceglaną ścianą sąsiadującej ze skwerem kamienicy.

Swój „plac zabaw” mieliby na odnowionym skwerze także dorośli. Podzielony byłby na dwie strefy: siłownię plenerową i tzw. strefę workout. W siłowni znalazłyby się sprzęty do ćwiczeń: wahadło, biegacz i orbitrek, surfer i twister, steper i wioślarz, tai chi małe i duże koła. Strefa Street Workout składałaby się z urządzeń dających możliwość wykonywania całego wachlarza ćwiczeń – drabinki, drążki i ściankę. Obok znalazłyby się też stojak na rowery. Miejsce byłoby otwarte bez żadnych ograniczeń dla wszystkich sąsiadów i gości.

Głosy na wybrany projekt w ramach budżetu partycypacyjnego można oddawać do 26 czerwca. O szczegółach głosowania pisaliśmy tutaj: Ruszyło głosowanie na projekty do budżetu partycypacyjnego
Projekt „To też moje miejsce” to nr 24 na liście.

Obraz
Obraz
Zobacz także
Komentarze (0)