Skąd są posłowie, którzy chcą powiększyć stolicę? Będziecie zdziwieni
"No nie powiem, głos suwerena z małych ojczyzn posłuchany"
03.02.2017 09:00
Projekt PiS, zakładający powiększenie stolicy o 32 gminy leżące wokół Warszawy, trafił już do pierwszego czytania w Sejmie i wiele wskazuje, że wkrótce zostanie wprowadzony w życie. 30 stycznia podpisało go 28 posłów-wnioskodawców. Andrzej Wojewoda, student politologii Instytutu Nauk Politycznych UW postanowił sprawdzić, ilu z nich kandydowało z Warszawy.
Pomysłodawca projektu, poseł Jacek Sasin, który jeszcze niedawno w rozmowie z WawaLove.pl mówił: "Wola mieszkańców jest niezwykle ważna, być może kluczowa. Nie wyobrażam sobie dokonywania jakichkolwiek podziałów administracyjnych, które nie cieszyłyby się poparciem większości mieszkańców", a wczoraj ogłosił, że "referendum ws. poszerzenia granic nie będzie" , nie jest z Warszawy. Pochodzi z Ząbek.
Inni, podpisani na wniosku posłowie PiS, którzy chcą decydować o tym, jak ma wyglądać Warszawa, kandydowali do Sejmu m.in z Sosnowca, Gliwic, Kielc, Rzeszowa czy Krosna.
Tylko jeden z podpisów jest podpisem posła kandydującego z Warszawy. Należy do urodzonej w Płocku posłanki Ewy Tomaszewskiej. "No nie powiem, głos suwerena z małych ojczyzn posłuchany" - komentuje swoją listę student.
Proponowany przez PiS projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy zakłada, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby 33 gminy. Jedną z nich byłaby gmina miejska Warszawa (obecne miasto stołeczne Warszawa), składająca się z 18 dzielnic. Pozostałe byłyby do stolicy dołączone.
Z mapy przedstawionej w projekcie PiS wynikało jasno, że wśród mieszkańców "nowo przyłączonych" gmin, zdecydowana większość to sympatycy partii rządzącej: w 30 z 32 dołączanych gmin w ostatnich wyborach parlamentarnych wygrał PiS.
Przeczytajcie też: Gronkiewicz-Waltz o projekcie PiS: to jestpchanie w kierunku Białorusi