"Samochodowe Veturilo" już działa w stolicy. Prywatna firma wyprzedziła plany ratusza
Żeby skorzystać z pierwszego warszawskiego systemu carsharingu, wystarczy jedynie dostęp do internetu i smartfon z odpowiednią aplikacją.
01.12.2016 15:43
Samoobsługowe sieci wypożyczalni samochodów szturmem podbijają polskie miasta. Usługi carsharingu świadczą już prywatne firmy we Wrocławiu, Krakowie a od niedawna też w Warszawie, gdzie działa już 20 punktów wypożyczeń.
- Cały system działa za pomocą aplikacji mobilnej w smartofonie. Po krótkiej weryfikacji przez nas, użytkownik otrzymuje dostep do systemu i od tego momentu jest sobie sterem i okrętem. Wybiera zatem samochód oraz miejsce w którym chce go odbierać, ponadto wybiera strefy, w których chce zostawić auto - mówi w RDC - Paweł Błaszczak, założyciel pierwszej tego typu stołecznej wypożyczalni.
Taką usługę chce też uruchomić Ratusz. - Działanie systemu będzie podobne. Za pomocą aplikacji możemy wybrać samochód, który nas interesuje. Możemy zarezerwować go np. na 15 minut. Za pomocą smartfona jesteśmy w stanie wypożyczyć takie auto. Na szybach najczęściej znajdują się naklejki z QRkodem, który umożliwia otwarcie samochodu. W środku znajduje się oczywiście kluczyk - tłumaczy w RDC szef ZDM, Łukasz Puchalski.
Chęć świadczenia takich usług dla miasta zgłosiło 13 firm. We flocie ma się znaleźć do 500 samochodów, którymi warszawiacy mają jeździć od połowy 2017 roku.
Jak to działa?
Żeby skorzystać z pierwszego warszawskiego systemu carsharingu, wystarczy jedynie dostęp do internetu i smartfon z aplikacją 4Mobility. Podobnie jak w przypadku rowerowego Veturilo najpierw musimy zarejestrować się w systemie, a po kilku minutach już możemy korzystać z wybranego przez nas auta.
Dane wpisywane w systemie 4Mobility są weryfikowane przez operatora usługi. Zajmuje to kilka minut. Przy rejestracji musimy także zostawić numery naszej karty płatniczej lub kredytowej. Później za pomocą aplikacji rezerwujemy samochód. Co istotne, auta są nowoczesne, więc nie potrzebujemy do nich kluczyków. Otwieramy je za pomocą smartfona, z którego dokonywaliśmy rejestracji, a uruchamiamy przyciskiem.
Samochód możemy zarezerwować na kilkadziesiąt minut, godzinę, cały wieczór lub dzień. Jeśli w trakcie jego użytkowania zmienią nam się plany i będziemy potrzebować auta na dłuższy czas, wówczas możemy w kilka sekund przedłużyć naszą rezerwację za pomocą aplikacji. Korzystanie z 4Mobility rozwiązuje nie tylko problem braku auta, ale zdecydowanie ułatwia kłopot z parkowaniem. Samochodami carsharingowymi z miejsc w strefach płatnego parkowania skorzystamy za darmo.
Koszt i lokalizacja
Ile zapłacimy za pierwszy warszawski carsharing? Jak informuje serwis naszemiasto.pl, głównym partnerem 4Mobility na terenie stolicy jest marka BMW. Minuta wypożyczenia Mini to 28 groszy (16,80 zł za godzinę) plus 60 groszy za przejechany kilometr. BMW 1 kosztuje 32 grosze za minutę (19,20 zł za godzinę), „trójka” – 35 groszy (21 zł za godzinę). Auto można też wypożyczyć na wieczór (43 – 59 zł) lub na weekend (159 – 234 zł).
Bazy, w których można wypożyczać i zostawiać samochody znajdują się np. przy stacji Metro Świętokrzyska, centrum handlowym Arkadia, al. Krakowskiej przy wjeździe do miasta, Galerii Mokotów czy na pełnym biurowców mokotowskim "Mordorze".
Źródło: (warszawa.neszemiasto.pl/rdc/WawaLove.pl)
Przeczytaj też: Miasto straci ćwierć miliona przez decyzję wicepremiera