Rolnicy są poszukiwani przez policję. Za protest
Podczas burzliwego protestu rolników na pl. Zawiszy zniszczono nawierzchnię jezdni. Straty oszacowano na 34 tys. zł. Policja opublikowała zdjęcia osób, które wzięły udział w manifestacji i nie zostały jeszcze zidentyfikowane.
W środę rolnicy z AgroUnii zablokowali pl. Zawiszy i rozpoczęli protest. Na jezdni wylądowały jabłka i świńskie łby. Zapłonęły opony. Minister rolnictwa Jan Ardanowski w rozmowie z money.pl skrytykował ich za marnowanie owoców.
Ale strat jest więcej. To m.in. zniszczona jezdnia, której naprawę wyceniono na blisko 34 tys. zł. Funkcjonariusze Komendy Rejonowej Policji Warszawa III poinformowali, że przyjęto wniosek o ściganie karne sprawców uszkodzenia drogi.
"Ponadto nieustalone dotąd osoby, działając z pobudek chuligańskich, wspólnie i w porozumieniu zakłóciły porządek publiczny, utrudniały ruch pojazdów i zanieczyściły drogę publiczną" - poinformowano na stronie komendy.
Policja opublikowała w sieci wizerunki 30 osób, których nie udało się jej do tej pory zidentyfikować.
W środę zatrzymano 8 osób.
Zobacz także: Burza wokół karty LGBT+. Marek Borowski zajmuje stanowisko
Źródło: policja.waw.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
