Rekordowa liczba interwencji Ekopatrolu!
Ponad 15 tysięcy interwencji. Jakie zwierzęta odłowiono?
Boa, skorpion, skunks, agama, kameleon, porzucone szczeniaki - to tylko niektóre ze zwierząt, którym pomogli strażnicy w 2013 roku. Ponad 40 interwencji w ciągu doby, 1 200 w ciągu miesiąca, 15 000 w ciągu roku. Przeszło 8,5 tysiąca odłowionych rannych, zagubionych, dzikich lub agresywnych zwierząt. Zaufanie do Ekopatrolu rośnie z roku na rok, rośnie też świadomość prawna mieszkańców w zakresie ochrony zwierząt. Najczęściej o pomoc Ekopatrol był proszony przez mieszkańców Mokotowa (2 932 zgłoszenia), Pragi Południe (2 528 zgłoszeń), Śródmieścia (2 377 zgłoszeń) i Białołęki (2 286 zgłoszeń).
W 2013 roku funkcjonariusze z Ekopatrolu zrealizowali w sumie 15 150 interwencji. To o 14% więcej niż w 2012 roku i 16% więcej niż w roku 2011.
Największą grupę odłowionych zwierząt stanowiły ssaki, najmniejszą – gady. Strażnicy z Ekopatrolu odłowili 5 485 ssaków (64% ogółu odłowionych zwierząt), 3 004 ptaki (35% odłowionych zwierząt) i 91 gadów (1%). Wśród 8 580 odłowionych zwierząt najwięcej było psów - 3 179 (37%) i kotów – 1 486 (17%). Pokaźną grupę wśród odłowionych ssaków stanowiły również nietoperze (276) i jeże (178). Zdarzały się też przypadki odłowienia łosi, skunksów, czy zajęcy. W sumie odłowiono 32 różne gatunki ssaków.
Odłowiono 86 różnych gatunków ptaków - dominowały gołębie (1 002) oraz kaczki (641). W grupie odłowionych gadów najwięcej było żółwi czerwonolicych (28) i zaskrońców (21). Podczas interwencji odławiano też węże boa, pytony, żmije zygzakowate, agamy brodate czy kameleony. W sumie odłowiono 17 różnych gatunków gadów.
W porównaniu do roku 2012 ogólna liczba odłowionych zwierząt wzrosła o 9%. Wszystkie zostały przewiezione do miejsc czasowego lub stałego pobytu:
- 3 280 zwierząt przewieziono do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt
- 2 183 trafiło do Miejskiego Ogrodu Zoologicznego
- 972 zwierząt wróciły do swojego naturalnego środowiska
- 939 przewieziono do lecznic weterynaryjnych
- 816 przekazano bezpośrednio właścicielom
- Miniony rok był bardzo pracowity. Liczba interwencji była znacznie większa niż w roku poprzedzającym – tym razem prawie o dwa tysiące. Ta rosnąca tendencja utrzymuje się od lat. Z jednej strony to wynik tego, że coraz więcej mieszkańców ma świadomość istnienia Referatu ds. Ekologicznych. Mieszkańcy, widząc zaangażowanie strażników z Ekopatrolu, coraz bardziej nam ufają i częściej dzwonią z prośbą o pomoc. Z drugiej strony – rośnie świadomość prawna dotycząca ochrony zwierząt. Ludzie częściej i chętniej reagują na ich potrzeby. Są świadomi tego, że mogą zwrócić się do nas o pomoc – nawet gdy interwencja ma dotyczyć rannego pisklaka, bo pomagamy również tym najmniejszym. – podsumowuje 2013 rok kierownik Ekopatrolu Piotr Mostowski.
Przeczytajcie też: "Psie stacje" idą do naprawy!