Radni zdecydowali. Pomnik ofiar katastrofy u zbiegu Trębackiej i Focha
Za podjęciem uchwały opowiedziało się 30 radnych, przeciw było 22 [WIDEO]
Pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej powstanie u zbiegu ul. Trębackiej i Focha. O lokalizacji zdecydowali w czwartek stołeczni radni głosami PO. Miejsce zaproponowała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz . Według radnych i PiS, pomnik powinien stanąć na Krakowskim Przedmieściu.
Za podjęciem uchwały ws. wzniesienia Pomnika Ofiar Katastrofy Smoleńskiej opowiedziało się 30 radnych, przeciw było 22. Dwóch wstrzymało się od głosu. Uchwałę przyjęto na nadzwyczajnej sesji rady miasta zwołanej w czwartek na wniosek prezydent.
Gronkiewicz-Waltz mówiła niedawno, że taka, a nie inna lokalizacja pomnika nie wynika ze złośliwości władz. - Nie zgodziliśmy się na pomnik Jana Pawła II autorstwa Igora Mitoraja przy Krakowskim Przedmieściu. Ono, jako miejsce chronione, nie powinno już zawierać żadnych innych pomników - stwierdziła prezydent stolicy w Radiu Zet.
- Mam nadzieję, że pomnik będzie dziełem wybitnym, ponadczasowym. Okaże się monumentem świadczącym, że w sprawach dla narodu ważnych jednak potrafimy wznieść się ponad podziały i mówić jednym głosem, polskim głosem - powiedziała Gronkiewicz-Waltz podczas Rady. Przed wystąpieniem prezydent Warszawy radni uczcili ofiary katastrofy minutą ciszy.
Z najnowszego badania CBOS wynika, że 61 procent Polaków popiera budowę pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej w Warszawie. 10 kwietnia minie 5. rocznica katastrofy pod Smoleńskiem, w którym zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.