Przy Al. Wilanowskiej powstał fałszywy przystanek. Uratuje pacjentów przed ucieczką

W Warszawie powstał nowy, tajemniczy przystanek. Nie zatrzyma się przy nim żaden autobus.

Obraz
Karolina Kołodziejczyk

Czerwone wiaty z zaokrąglonymi dachami powoli znikają z warszawskich ulic. Jednak przystanek, który powstał na Al. Wilanowskiej będzie ewenementem w stolicy. Nie zatrzyma się przy nim żaden autobus. Dlaczego?

Tajemnicza wiata stanęła na terenie Centrum Alzheimera przy Al. Wilanowskiej. Wyglądem przypomina przystanki typu ADPOL – czerwone, z zaokrąglonym dachem z plexi, które zaczęły pojawiać się w Warszawie w 1991 r.

Pomysłodawcą tych charakterystycznych przystanków była firma reklamowa AMS. Nie inaczej jest w przypadku fałszywej wiaty, która powstała na terenie Centrum Alzheimera przy współpracy z Zarządem Transportu Miejskiego. Ma szczególne zadanie do spełnienia – ma powstrzymać pacjentów Centrum przed niebezpieczną podróżą w nieznane. Powodem jest jeden z objawów choroby Alzheimera - popęd do ucieczki, zwany dromomanią.

Pierwszy taki przystanek autobusowy powstał w Dusseldorfie i przynosi satysfakcjonujące efekty. Chorzy, którzy są skazani na korzystanie jedynie z pamięci długotrwałej, kojarzą przystanek jako znak nadchodzącej podróży do domu. Stojąc pod wiatą często zapominają dlaczego tam w ogóle się znaleźli. To ułatwi znacząco znalezienie uciekającego pacjenta bez angażowania policji i dodatkowych służb.

Fałszywa wiata ma jeszcze jedną funkcję – osoby chorujące na Alzheimera często odczuwają silną potrzebę powrotu do domu, często z irracjonalnych powodów. Pracownicy takich ośrodków jak warszawskie Centrum Alzheimera, nie muszą już powstrzymywać pacjentów przed wyjściem – wystarczy, że skierują ich na przystanek, gdzie nie zatrzymuje się żaden autobus. Oszczędzi to chorym sporo stresu i szybko oni zapominają o celu swojej podróży.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Chce obalenia rządu. Musk wystąpił na kontrowersyjnym wiecu
Chce obalenia rządu. Musk wystąpił na kontrowersyjnym wiecu