Prokuratura bada wypadek Zientarskiego

Śledztwo w sprawie spowodowania wypadku drogowego samochodu ferrari, w którym zginął jeden dziennikarz, a drugi został ranny, prowadzi prokuratura na warszawskim Mokotowie. Za spowodowanie takiego wypadkugrozi kara do 8 lat więzienia.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/oddaj-krew-dla-macieja-zientarskiego-6038709370004609g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/oddaj-krew-dla-macieja-zientarskiego-6038709370004609g )
"Oddaj krew dla Macieja Zientarskiego"

Obraz
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/wypadek-dwoch-dziennikarzy-w-warszawie-6038675422642817g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/wypadek-dwoch-dziennikarzy-w-warszawie-6038675422642817g )
Wypadek dwóch dziennikarzy w Warszawie

Obraz

Szefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów Katarzyna Dobrzańska nie chciała przesądzać, w jakim charakterze i kiedy mógłby być przesłuchany dziennikarz motoryzacyjny Maciej Zientarski. Według wstępnych ustaleń służb i opartych na relacjach świadków doniesień mediów, to on kierował autem. Wiadomo, w jakim jest stanie. Za wcześnie na wypowiedzi w tej sprawie - mówi Dobrzańska. Zastrzega, że to, kto kierował jest do wyjaśnienia.

Prokuratura zleciła już sekcję zwłok ofiary wypadku. Wystąpiła też o zapisy miejskiego monitoringu, który mógł nagrać przejazd auta przez miasto - w miejscu samego wypadku nie było kamer. Przesłuchiwani są też świadkowie. Resztki spalonego ferrari będą poddane oględzinom biegłych.

Prokuratura powierzyła czynności w sprawie wydziałowi ruchu drogowego stołecznej policji. Podstawą śledztwa jest artykuł kodeksu karnego, który stanowi, że kto powoduje nieumyślnie wypadek, którego następstwem jest śmierć innej osoby, podlega karze więzienia od 6 miesięcy do 8 lat.

W środę na warszawskim Mokotowie ferrari, jadące z prędkością znacznie większą niż dozwolona na tym odcinku, uderzyło w filar wiaduktu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód stracił przyczepność, a następnie uderzył w filar. Rozpadł się przy tym na części i stanął w płomieniach.

Na miejscu zginął pasażer auta, dziennikarz "Super Expressu", Jarosław Zabiega. Zientarski jest w stanie ciężkim. Utrzymywany jest w stanie śpiączki. (mg)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemiecka prasa ws. ETS2: ta decyzja może się zemścić na Polsce
Niemiecka prasa ws. ETS2: ta decyzja może się zemścić na Polsce
Rosja szerzy fake newsy o wypadku atomowym. Ukraina reaguje
Rosja szerzy fake newsy o wypadku atomowym. Ukraina reaguje
Tragedia w Poznaniu. W mieszkaniu znaleziono ciała ojca i syna
Tragedia w Poznaniu. W mieszkaniu znaleziono ciała ojca i syna
Widok, jak z filmu. Gigantyczna pajęczyna i tysiące osobników
Widok, jak z filmu. Gigantyczna pajęczyna i tysiące osobników
Inwazja szczurów w Irvine. Dom uznany za zagrożenie publiczne
Inwazja szczurów w Irvine. Dom uznany za zagrożenie publiczne
"Obrzydliwe". Lawina komentarzy po słowach Domańskiego o Ziobrze
"Obrzydliwe". Lawina komentarzy po słowach Domańskiego o Ziobrze
"Pasuje do ekipy Tuska". Oburzenie w PiS po słowach posła KO ws. Ziobry
"Pasuje do ekipy Tuska". Oburzenie w PiS po słowach posła KO ws. Ziobry
Nowa jednostka w strukturach policji: powstanie Narodowe Biuro Śledcze
Nowa jednostka w strukturach policji: powstanie Narodowe Biuro Śledcze
Wraca sprawa słów Frasyniuka. Sąd zmienił wyrok
Wraca sprawa słów Frasyniuka. Sąd zmienił wyrok
Ziobro wróci? "Miałem wykupiony bilet"
Ziobro wróci? "Miałem wykupiony bilet"
"Wielki Bu" przekazany Polsce. Żurek krótko skomentował
"Wielki Bu" przekazany Polsce. Żurek krótko skomentował
Angelina Jolie w Ukrainie. Odwiedziła Mikołajów i Chersoń
Angelina Jolie w Ukrainie. Odwiedziła Mikołajów i Chersoń