Porwali dziecko w Finlandii. Para wpadła w Warszawie

Nad sprawą pracowało m.in. Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji KGP. Funkcjonariusze ustalili, że para Finów może ukrywać się na warszawskiej Woli. Do akcji przystąpili tamtejsi policjanci.

– Policjanci mieli informację, że zdrowie i życie dziecka może być zagrożone. Wiedzieli, że w takich sytuacjach liczy się każda minuta – mówi podkom. Marta Sulowska z wolskiej jednostki cytowana przez "Fakt".

Jak podkreśla funkcjonariuszka, wszystko działo się dynamicznie. - W działania zaangażowani byli policjanci z różnych wydziałów komendy. Funkcjonariusze z każdą chwilą pozyskiwali nowe informacje – dodała podkom. Sulowska.

Tym samym szybko ustalono, gdzie przebywają porywacze. Wokół mieszkania pojawili się strażacy oraz pogotowie. Funkcjonariuszom udało się wejść do budynku, matka dobrowolnie oddała dziecko.

26-latka i jej partner trafili do aresztu, ale będą odpowiadać przed fińskim wymiarem sprawiedliwości. Tymczasem uprowadzony 5-latek przebywa obecnie w placówce opiekuńczej. Sprawą będzie badać sąd rodzinny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: "Fakt"