Pomnik smoleński nie jest jeszcze skończony. Będzie czerwony dywan, żywopłot i krzyż

Okazuje się, że Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie będzie ulepszany. Jego autor, Jerzy Kalina, zdradził kilka szczegółów dotyczących odsłonięcia i najbliższej przyszłości monumentu. Pomysł ten przypadł do gustu Markowi Suskiemu.

Odsłonięcie pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński/ Agencja Gazeta
Katarzyna Zając-Malarowska

Rzeźbiarz był gościem Piotra Otrębskiego w programie "Siódma - Dziewiąta" Poranek Rozgłośni Katolickich. Tłumaczył, jak należy interpretować pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej jego autorstwa. - Chciałem, żeby ten trap samolotowy, ciemny, który wygląda jednocześnie jak katafalk, jak podstawa do jakiejś innej jeszcze konstrukcji, że prowadzi jeszcze w inne przestrzenie, żeby ten trap stał się taki oczekujący na tych, którzy odlecieli - mówił.

Jerzy Kalina opowiedział też o dole, który widoczny jest pod szklaną podstawą pomnika. – To jest dół ekshumacyjny, to jest dół śmierci – taki jaki był w Miednoje, taki jaki był w Katyniu i w 10 innych częściach Wschodu, ale też i Polski. Ten dół to jest taki wielki szacunek dla naszej pamięci. Tu w ścianach tego dołu śmierci pojawią się w wydrążonych niszach światła wiecznej pamięci. Jest ich 96 – to jest taka symboliczna ilość, która może się zwiększać – tłumaczył.

Tym, którzy zastanawiali się, co znajduje się w środku, rzeźbiarz wyjaśnił: - W środku kumuluje się energia elektryczna, która jest przekazywana do tych 96 nisz - mówił. - Na górze pomnika znajduje się bateria, która przyjmuje światło słoneczne, kumuluje w środku i oddaje na zewnątrz . Można tak brzydko powiedzieć, że to jest pomnik ekologiczny, ale ja tego tak nie nazywam.

Nie krył zadowolenia, że monument udało się skończyć w terminie. - Przy tej pogodzie i przy destrukcyjnej sile z zewnątrz, zwłaszcza przedstawicieli ratusza, udało nam się zrobić to, co zamierzaliśmy - stwierdził i dodał, że zmiana lokalizacji pomnika ze Skweru Twardowskiego na Plac Piłsudskiego była dobrą decyzją. - To powinien być największy plac i największa przestrzeń, bo tym elementem głównym w odbieraniu całej przestrzeni tego pomnika jest pustka.

Potwierdził pogłoski mówiące o tym, że przed pomnikiem na stałe zostanie rozłożony czerwony dywan. - Żeby ten pomnik zbliżył się i uczytelnił symbolikę pustki i lotniska zostanie rozłożony na stałe czerwony dywan. Dwumetrowej szerokości dywan pozostanie tam na zawsze. Po lewej stronie będzie zielona ściana życia i śmierci, czyli przycinany żywopłot - powiedział. Dodatkowo w żywopłocie zostanie umiejscowiony krzyż z Krakowskiego Przedmieścia. Dywan ma być wypożyczony z lotniska wojskowego.

Do nieba

Pomysł ten szybko zyskał zwolenników. Wśród nich znalazł się Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera i skarbnik społecznego komitetu budowy obu monumentów. W rozmowie z RMF FM zaprezentował własną wizję zmian. "Granitowy czerwony dywan ma połączyć oba pomniki - Ofiar katastrofy i Lecha Kaczyńskiego. Będzie to taka trochę sugestia, że pan prezydent idąc po tym czerwonym dywanie wchodzi na schody, które z jednej strony odczytywane są jako schody do samolotu, z drugiej strony jako schody do nieba. Symbol tego zmierzania do gwiazd, do nieba, gdzieś tam w zaświaty" - powiedział.

Przekształcaniu pomnika smoleńskiego sprzeciwił się miejski aktywista Jan Śpiewak. "Zamiast przemyśleć, przedyskutować i zaplanować przyszłość dla tego terenu, to jest on odbierany i autorytarnie kształtowany przez jedną siłę polityczną. Mówimy stanowcze "NIE" takiemu traktowaniu mieszkańców!" - poinformował w sieci.

Zobacz także: „Moment odsłonięcia pomnika ku pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej

**

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina