Politechnika Warszawska. Nieudany żart na Prima Aprilis w wykonaniu studentów. "Rozumiemy, że popełniliśmy błąd"
1 kwietnia to dzień, kiedy wszyscy płatamy sobie figle. Z tego założenia wyszli również studenci Politechniki Warszawskiej. Jednak obecna sytuacja nie nastraja do żartów, a zamieszczony przez nich dowcip spotkał się z ogromnym odzewem. Internauci byli oburzeni ich postawą.
02.04.2020 | aktual.: 02.04.2020 13:42
Politechnika Warszawska. Studenci w żarcie na Prima Aprilis
Wydziałowa Rada Samorządu Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa zamieściła na swoim facebookowym fanpagu żart, który odbiorcom zdecydowanie nie przypadł do gustu. Zamiast lawiny śmiechu w mediach społecznościowych pojawiły się krytykujące komentarze wyrażające niesmak i rozczarowanie. Nie ulega wątpliwości, że sytuacja, w której obecnie się znajdujemy, jest dla wszystkich bardzo trudna. Epidemia koronawirusa w naszym kraju niemalże z dnia na dzień zmieniła rzeczywistość, w której żyjemy. Wyjście z domu po to, aby zameldować w dziekanacie o swoim stanie zdrowia? Dla studentów PW to żaden problem.
-Dziekanat wzywa wszystkich studentów Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa do zameldowania o swoim stanie zdrowia. Informację należy złożyć osobiście, w dziekanacie (pokój 126 i 128, Gmach Lotniczy), w dniach 6-8.04 wraz z odpowiednią dokumentacją tj. zaświadczeniem o stanie zdrowia (można je znaleźć tutaj https://obywatel.gov.pl/documents/10181/0/n_) - napisali w komunikacie, który pojawił się na facebooku.
Co więcej, wejściówki do Gmachu Lotniczego miały być wydawane na podstawie zmierzonej przed bramą przy ul. Nowowiejskiej temperatury. Studenci wchodzić mieli pojedynczo w 5- minutowych odstępach. Dziekanat dokumenty przyjmować miał w poniedziałek, wtorek i środę w wyznaczonych godzinach.
Studenci PW przepraszają za żart. "Zaistniała sytuacja nie powinna nigdy mieć miejsca"
Tymczasem okazuje się, ze na facebooku pojawił się kolejny post. Mimo że żart został usunięty, studenci postanowili przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Jak sami przyznali, zaistniała sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca, a epidemia koronawirusa nie jest właściwym tematem do żartów i drwin.
-Kochani! Chcielibyśmy przeprosić wszystkich, którzy poczuli się urażeni przez nasz post na Prima Aprilis. Rozumiemy, że popełniliśmy błąd i zdecydowanie nie uważamy obecnej epidemii za temat dobry do żartów. Zaistniała sytuacja nie powinna nigdy mieć miejsca. Oczywiście nikt nie musi pojawiać się na uczelni. Polecamy Wam stosować się do odpowiednich zaleceń i pozostać w domach. Dbajcie o swoje zdrowie!- czytamy w poście zamieszczonym na fanpagu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl