RegionalneWarszawaPobiegną przeciw smogowi. "Chcemy pokazać ratuszowi żółtą kartkę"

Pobiegną przeciw smogowi. "Chcemy pokazać ratuszowi żółtą kartkę"

"W Warszawie mamy do czynienia ze schizofrenią"

Pobiegną przeciw smogowi. "Chcemy pokazać ratuszowi żółtą kartkę"

21.04.2015 10:29

*25 kwietnia, w sobotę o godzinie 16.15, na skrzyżowaniu ulic Miodowej i Senatorskiej odbędzie się spotkanie biegaczy, którzy wezmą potem udział w pierwszym Warszawskim Biegu Antysmogowym. Wszyscy sportowcy będą mieli na sobie maski przeciwpyłowe. W ten sposób zaprotestują przeciw zanieczyszczeniu Warszawy smogiem. *

Po stolicy jeździ codziennie ponad 1,2 miliona samochodów, w tym ponad 900 tysięcy osobowych. Na każdy tysiąc mieszkańców przypadają 543 samochody osobowe. To o wiele więcej niż wynosi unijna średnia (484 samochody na 1000 mieszkańców), i dużo więcej niż ten sam współczynnik na przykład dla Berlina (300 samochodów na 1000 mieszkańców). Według Najwyższej Izby Krajowej K w Warszawie za zanieczyszczenie powietrza w ok. 63 proc. odpowiada właśnie komunikacja samochodowa. Według danych NIK, produkowany przez samochody trujący dwutlenek azotu przekracza w stolicy dopuszczalne normy.* *

**

**

- Na razie nie robimy akcji na masową skalę. Chcemy tylko pokazać żółtą kartkę ratuszowi - wyjaśnia WawaLove.pl Karol Perkowski z Warszawskiego Alarmu Smogowego. Chętni do protestowania spotkają się przy Starym Mieście , a potem dołączą do organizowanego w tym samym czasie biegu "Biegam, bo lubię. Pomagam". Organizatorzy przygotowali specjalny manifest. Możemy w nim przeczytać m.in.: „Chcemy, biegać po mieście w godnych warunkach bez ryzyka zapadnięcia na choroby układu oddechowego, czy serca. Bieg powinien być samym zdrowiem i miejmy nadzieję, że dzięki mobilizacji naszego środowiska kiedyś tak będzie".

W Polsce co roku z powodu smogu umiera 45 tys. osób. Najbardziej narażone są dzieci oraz ludzie starsi. - Pomimo olbrzymiego zagrożenia związanego z zanieczyszczeniem powietrza, władze miast udają, że problem ten nie istnieje. Przyszedł czas na nasz protest - mówi Perkowski.

"Mamy do czynienia ze schizofrenią"

Organizatorzy biegu uważają, że brak ograniczania ruchu samochodowego w centrum Warszawy z jednoczesną postępującą wycinką drzew prowadzi do ekologicznej katastrofy. - W Warszawie mamy do czynienia z pewną schizofrenią. Z jednej strony władze miasta promują aktywność fizyczną poprzez organizację licznych imprez biegowych, a z drugiej nie robione jest nic aby stworzyć odpowiednie warunki sprzyjające ochronie zdrowia osób uprawiających sport - komentuje Karol Perkowski.

Po manifestacji uczestnicy wyruszą o 17.00 z pl. Zamkowego. Trasa prowadzić będzie Traktem Królewskim i mostem Poniatowskiego. Bieg zakończą w okolicach Stadionu Narodowego . To pierwsza tego typu inicjatywa w Warszawie. Warszawski Alarm Smogowy zapowiada, że Jeśli polityka miasta się nie zmieni, protest nabierze większych rozmiarów.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)