Patrol rzeczny wyłowił z Wisły 30‑latka. "Walczył z nurtem rzeki"
Do zdarzenia doszło w okolicy mostu Poniatowskiego
27.06.2016 11:00
W poniedziałkowy poranek funkcjonariusze komisariatu rzecznego wyciągnęli z rzeki walczącego z nurtem Wisły mężczyznę. Po udanej akcji ratunkowej został przekazany załodze pogotowia ratunkowego. Jego życiu nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo.
Do zdarzenia doszło ok. 5.30 rano w okolicy mostu Poniatowskiego. Patrol motorowodny otrzymał informację, że w Wiśle znajduje się człowiek. Załoga natychmiast udała się na miejsce. - Policjanci z trudem wyciągnęli na pokład łodzi 30-letniego mężczyznę. Nie są jeszcze znane powody tego nieszczęśliwego wypadku - informują funkcjonariusze. Mężczyzna, po udzieleniu mu pomocy, został przewieziony do szpitala.
Na konarze
Również w sobotę patrol policji rzecznej udzielił pomocy poszkodowany. Dwóch mężczyzn znajdowało się na konarze drzewa nad rwącym nurtem na 497 kilometrze Wisły. - W trakcie utrudnionych przez burzę warunków st. sierż. M. Skarżycki oraz st. post. A. Bryndza wraz z ratownikami Stołecznego WOPR przeprowadzili akcję ratunkową z wody, gdyż z uwagi na silny wiatr, opady i grad, podjęcie osób uwięzionych wraz z psem na konarze było niemożliwe - opisują zdarzenie policjanci.
Osoby wyziębione i zszokowane sprowadzono z konaru do wody i przetransportowano bezpiecznie do brzegu. Spacerowicze odmówili wezwania pomocy medycznej i wrócili samodzielnie do miejsca zamieszkania.