Osiem nowych Czarnych Punktów w stolicy
W tym roku w Warszawie utonęły już dwie osoby
01.07.2015 14:12
Alkohol i brawura to niestety ciągle główne przyczyny wypadków nad wodą. Coraz więcej niebezpiecznych zdarzeń wynika też z braku świadomości, jak wielkie zagrożenia, szczególnie dla najmłodszych i niedoświadczonych pływaków kryją pozornie spokojne wody.
Z danych policyjnych wynika, że w ubiegłym roku na Mazowszu utonęło 30 osób, w tym 4 w samej Warszawie. Rok wcześniej na Mazowszu zanotowano aż 62 utonięcia, a 37 z nich miało miejsce na terenie Warszawy i okolic. - Wprawdzie liczba takich wypadków spadła, ale każde zdarzenie wiąże się z wielką tragedią dla najbliższych - powiedział insp. Michał Domaradzki Komendant Stołeczny Policji . - W tym roku w Warszawie utonęły dwie osoby i miejmy nadzieję, że te dane się już nie zmienią - dodaje policjant.
Każdy szuka sposobu na upał, casem zapominając o rozsądku i zachowaniu bezpieczeństwa. Wiele osób na miejsce wypoczynku wybiera niestrzeżone i niebezpieczne kąpieliska. Dlatego, aby uczulić je na czyhające na nie zagrożenia, samorząd województwa mazowieckiego wspólnie z policją od sześciu lat oznacza najbardziej niebezpieczny teren czarnymi punktami wodnymi. Znaki pojawiają się nie tylko tam, gdzie doszło już do utonięć, ale również w miejscach, gdzie nurt wody lub nagły uskok, mogą stwarzać niebezpieczeństwo.
Tablice informujące o ryzyku kąpieli ustawiono w widocznych miejscach. W tym roku na terenie Mazowsza pojawi się 13 nowych czarnych punktów wodnych.* Aż osiem z nich stanie w Warszawie*: trzy na Jeziorku Szczęśliwickim (przy ul. Dickensa, ul. Włodarzewskiej oraz ul. Usypiskowej 17), cztery przy stawie „Cietrzewia” (od ul. Cietrzewia, ul. Zbocze Pana Tadeusza, ul. Dukatowej oraz ul. Konewki) oraz jeden na plaży przy ul. Wybrzeże Gdyńskie 2. Dwa kolejne znaki zostaną ustawione w powiecie łosickim, w Serpelicach na rzece Bug oraz w Starej Kornicy przy wyrobisku pokredowym. Reszta znaków pojawi się w Karczewcu przy rzece Liwiec (pow. węgrowski), Tucholinie przy rzece Bug (pow. wyszkowski) oraz Żyrardowie przy Zalewie Żyrardowskim.
Zakup tablic w kwocie 5 tys. zł sfinansował samorząd województwa mazowieckiego. Natomiast miejsca, w których zostaną ustawione znaki, wskazali stołeczni i mazowieccy policjanci.
Przeczytajcie też: Warszawa stawia na ekologiczny transport. Do 2050 roku wymienią cały tabor