ONR przeprasza za spalenie Tęczy!
Czy narodowcy zmienili się?
24.01.2014 09:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po ostatnim spaleniu Tęczy na pl. Zbawiciela rozpętała się żywa dyskusja w internecie. Spora grupa internautów, sfrustrowanych ilością nienawistnych komentarzy skierowanych w stronę zwolenników instalacji, postanowiła założyć na Facebooku fanpage " Wielkie sprzątanie FB. Stop mowie nienawiści, faszyzmowi i agresji ".
Czytaj również: "Tęcza" wróci w kwietniu!
Kilka dni temu na Facebooku podano wiadomość, że dzięki reakcji internautów udało się na Facebooku zamknąć między innymi stronę ONRu - Obozu Narodowo-Radykalnego. Za mowę nienawiści.
Już dwa dni później strona pojawiła się na nowo.... jednak zupełnie odmieniona! Logo ONRu zostało wzbogacone o przyjaźnie wyglądający kwiatek. W tle strony powiewa tęczowa flaga. "*Zmieniliśmy zdanie. Od dziś walczymy o prawa człowieka, o równość i odbudowanie tęczy. Na nowy symbol wybieramy Kwiatangę, niech będzie z Wami!" - *takie słowa pojawiły się na nowej stronie radykalnej organizacji nacjonalistycznej.
W postach czytamy m.in.:
Na stronie czytamy też słowa: "Przepraszamy za spalenie Tęczy".
Co w odpowiedzi pisza internauci?
- Nie ma sprawy, zdarza się, czasem słońce, czasem deszcz, czasem tęcza.
- Wybaczamy ale odbudujcie ją szybko łobuziaki.
Nowa strona ONR
Pięknie prawda? Niestety, odmiana ONR nie jest raczej poważna. "Strona jest satyrą polityczną i nie odzwierciedla rzeczywistości. Jej zadaniem jest działanie na rzecz dobrego imienia polskich organizacji społecznych o długoletnich tradycjach.* Naszym celem jest wspieranie i kreowanie ich nowego medialnego wizerunku jako działających na rzecz równości, stojących na straży ogólnoludzkich wartości i polskiej Konstytucji*".