Okradli strażaków ze sprzętu. "Straty są ogromne"

Do włamania doszło w nocy z piątku na sobotę (29/30 czerwca). O tym przykrym zdarzeniu poinformowali zszokowani strażacy z OSP Kośmin w pow. grójeckim przez media społecznościowe. Straty szacowane są na 70 tys. złotych. To kolejny taki przypadek w woj. mazowieckim w ciągu ostatnich tygodni.

Ochotnicza Straż Pożarna w Kośminie nie może teraz wyjeżdżać do akcji ratowniczych.
Źródło zdjęć: © Facebook.com | OSP Kośmin
Mateusz Patyk

- "Uwaga! Dnia dzisiejszego została okradziona nasza jednostka!!!! Straty są ogromne!!" - brzmi emocjonalny wpis na fanpage'u prowadzonym przez ochotników z Kośmina. Wszystko wskazuje na to, że złodzieje dobrze wiedzieli, skąd zabierają cenny, choć tak potrzebny do ratowania ludzkiego życia i mienia sprzęt. W ręce rabusiów wpadły m.in. piły spalinowe, motopompy, kilkadziesiąt odcinków węży, nożyce do cięcia drutu, siekierę, kosiarkę i skrzynkę narzędziową.

Złodzieje włamali się również do sali wewnątrz jednostki. Jak wyliczają kośmińscy strażacy na Facebooku, skradziony sprzęt był kompletowany przez dekadę. - "Na chwilę obecną zostaliśmy wykluczeni z działań ratowniczo-gaśniczych ze względu na brak podstawowego wyposażenia" - piszą poszkodowani.

Jak podała "Rzeczpospolita", dzięki informacjom od internautów udało się ustalić, jakimi pojazdami mogli poruszać się złodzieje. Sprawcy prawdopodobnie oddalili się z miejsca zdarzenia "białym renault w typie espace, o numerach rejestracyjnych rozpoczynających się od TK". Ten samochód widziano już wcześniej, gdy do podobnego incydentu doszło w Piekarach koło Mszczonowa. Wtedy wartość skradzionych rzeczy wyceniono na 27 tys. złotych.

Strażacy z Kośmina apelują o pomoc. - "W związku z zapytaniami o możliwość wsparcia dla OSP w Kośminie po kradzieży sprzętu, Zarząd OSP Kośmin podjął decyzje o publicznym udostępnieniu nr konta, na które można przekazać darowiznę. W tytule prosimy o dopisek "Darowizna". Środki będą przeznaczone na wyposażenie samochodu w stopniu umożliwiającym powrót do pododdziału. Numer konta: 61912800022001000001850001. Jednocześnie pragniemy podziękować za wsparcie jakie otrzymujemy" - piszą okradzeni ochotnicy.

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

ZOBACZ WIDEO: Usiłował ukraść bankomat

Wybrane dla Ciebie
Burza po wpisie Bosaka z Marszu Niepodległości. Posłanki ostro reagują
Burza po wpisie Bosaka z Marszu Niepodległości. Posłanki ostro reagują
Cichanouska apeluje do władz Portugalii. Chodzi o białoruską opozycję
Cichanouska apeluje do władz Portugalii. Chodzi o białoruską opozycję
Węgry ostrzegają przed eskalacją. "Ryzyko wojny wisi w powietrzu"
Węgry ostrzegają przed eskalacją. "Ryzyko wojny wisi w powietrzu"
Szczyt USA-Indie-Australia-Japonia odwołany? Powodem cła Trumpa
Szczyt USA-Indie-Australia-Japonia odwołany? Powodem cła Trumpa
Wielka Brytania wesprze Ukrainę. 13 mln funtów na odbudowę energetyki
Wielka Brytania wesprze Ukrainę. 13 mln funtów na odbudowę energetyki
"Tak, jak mówiłem". Kaczyński zaczął od tych samych słów co Tusk
"Tak, jak mówiłem". Kaczyński zaczął od tych samych słów co Tusk
Trump chce stadionu swojego imienia. Biały Dom potwierdza
Trump chce stadionu swojego imienia. Biały Dom potwierdza
"Żywa tarcza" w Belgradzie. Protest przeciw projektowi zięcia Trumpa
"Żywa tarcza" w Belgradzie. Protest przeciw projektowi zięcia Trumpa
Dominikana bez prądu. Awaria sparaliżowała funkcjonowanie kraju
Dominikana bez prądu. Awaria sparaliżowała funkcjonowanie kraju
Protestujący wtargnęli na teren COP30 w Brazylii. Doszło do starć
Protestujący wtargnęli na teren COP30 w Brazylii. Doszło do starć
Ukraina w trudnej sytuacji. Rosjanie wykorzystali mgłę
Ukraina w trudnej sytuacji. Rosjanie wykorzystali mgłę
Śmierć 23-latka w Szczecinku. Policja zatrzymała siedem osób
Śmierć 23-latka w Szczecinku. Policja zatrzymała siedem osób