Ogromna dotacja dla Świątyni Opatrzności Bożej. Od Ministerstwa Kultury

Budowa ŚOB rozpoczęła się w 1999 roku

8 października 2016, 10:47

28 mln zł do 2018 roku wyda Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na wykończenie, mieszczącego się w Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. O sprawie informuje "Gazeta Wyborcza".

O wielomilionowych dotacjach na wilanowską świątynię i mające tam siedzibę muzeum * informowaliśmy wielokrotnie*. Uroczyste otwarcie budowanej od 1999 roku ŚOB ma nastąpić w 2016, ale jeszcze przez kolejne dwa lata będą trwały prace wykończeniowe, m.in. przy Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

Według umowy, do jakiej dotarła "Wyborcza", właśnie na te prace MKiDN przekaże 17,3 mln zł. Kolejne 11 mln zł od resortu kultury to "wydatki majątkowe". Osobno, 600 tys. zł na zostanie przekazane na tzw. "działalność bieżącą".

W lutym 2014 roku pisaliśmy o przyznaniu mieszczącym się w Świątyni muzeum 6 mln zł. Zdecydował o tym ówczesny minister kultury Zbigniew Zdrojewski. Sprawa ta wywołała spore oburzenie, ponieważ pieniądze przekazano z ministerialnego programu finansowania infrastruktury dla kultury. Bez komisji konkursowej, w ramach tzw. priorytetu. Inne projekty kulturalne dostały od resortu kultury najwyżej po 600 tys. zł, choć były oceniane równie wysoko. Sprawa, dzięki posłom SLD i RP trafiła do prokuratury, jednak śledztwo w czerwcu 2014 roku umorzono .

Jeszcze w tym samym roku przekazano muzeum mieszczącym się w ŚOB kolejne 16 mln zł. Łączny nakład państwowych środków na tę świątynie i muzea wyniósł do 2014 roku 60 mln zł. Teraz Ministerstwo Kultury przekaże kolejne 28 mln.

Świątynia Opatrzności Bożej w Warszawie mieści się u zbiegu ulicy Ks. Prymasa Augusta Hlonda i alei Rzeczypospolitej na warszawskim Wilanowie. Świątynia jest elementem składowym kompleksu Centrum Opatrzności Bożej, w którym zawiera się również Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego oraz Panteon Wielkich Polaków.

Jej budowa rozpoczęła się w 1999 roku.

Przeczytajcie też: Mała Julia rysowała kredą po chodniku. Następnego dnia jej rodzice otrzymali upokarzające pismo