Oblężenie Straży Granicznej. Los dzieci z Michałowa wstrząsnął warszawiakami

Na dwóch protestach zbierają się warszawiacy w piątek przed Komendą Główną Straży Granicznej na Mokotowie. Na obydwie demonstracje wyruszają rodziny z dziećmi. To reakcja na sposób działania polskich pograniczników na polsko-białoruskiej granicy.

Warszawa. Protest przed siedzibą Straży Granicznej. Rodzice z dziećmi przyszli, by sprzeciwić się traktowaniu dzieci i rodzin uchodźczych na granicy białoruskiej (Barbara Kwiatkowska)Warszawa. Protest przed siedzibą Straży Granicznej. Rodzice z dziećmi przyszli, by sprzeciwić się traktowaniu dzieci i rodzin uchodźczych na granicy białoruskiej (Barbara Kwiatkowska)
Barbara Kwiatkowska

"Rodzice dla Rodziców. Nie dla pushbacków na granicy!" - pod takim hasłem gromadzą się rodzice, zwołani przez stołeczną aktywistkę Urszulę Dragan, prywatnie mamę kilkuletniej córeczki. Jako rodzica poruszył ją los rodzin w kryzysowej sytuacji.

"Czas powiedzieć dość. Czas wyjść na ulicę i okazać nasz sprzeciw, opowiedzieć się po stronie potrzebujących ludzi" - napisała na Facebooku aktywistka. I dodała, że to moment, w którym trzeba przywołać do porządku funkcjonariuszy publicznych, winnych stać po stronie słabszych. Ufa, że wychodzący przedstawiciele Straży Granicznej będą musieli zobaczyć grupę demonstrantów i jakoś to na nich zadziała.

Warszawa. W manifestacji uczestniczyło wiele dzieci (Barbara Kwiatkowska)
Warszawa. W manifestacji uczestniczyło wiele dzieci (Barbara Kwiatkowska)

"Żaden człowiek nie jest nielegalny", "Gdzie są dzieci", "Kto wydał rozkaz" - wołają uczestnicy tego wydarzenia. Większość osób przybyła z dziećmi. Grupę, która zgromadziła się w wąskim przejściu koło zejścia do stacji metra, otacza policja. Funkcjonariusze nie przeszkadzają w przemowach i skandowaniu.

Dzieci zostały zachęcone do odrysowania na chodniku kredą swoich stóp. "To są ślady uchodźców, które powinny prowadzić do ciepłego domu z pożywieniem, a nie do lasu, gdzie czeka na nich śmierć" - mówili organizatorzy.

Warszawa. Protest przed komendą Straży Granicznej zgromadził wielu rodziców. Dzieci dostały kredę i obrysowywały swoje stopu
Warszawa. Protest przed komendą Straży Granicznej zgromadził wielu rodziców. Dzieci dostały kredę i obrysowywały swoje stopu

Po 60 minutach akcji przed siedzibą pograniczników chodnik pomiędzy płotem otaczającym instytucję a schodami prowadzącymi do stacji metra Racławicka zamienił się w strefę pikniku. Dzieci bawiły się na rozłożonych kocykach, posilały się, a rodzice rozmawiali nie tylko o powodach, jakie sprowadziły ich w to miejsce, ale również o zdrowiu swoich pociech, przedszkolu i zajęciach sportowych i plastycznych.

Warszawa. Takie demonstracje, na które stawiać się będą całe rodziny z dziećmi, by "pokoczować" przez godzinę przed siedzibą Straży Granicznej, odbywać się będą codziennie przez tydzień. Organizatorzy liczą, że to da do myślenia rządzącym (Barbara KwiatkowsKA)
Warszawa. Takie demonstracje, na które stawiać się będą całe rodziny z dziećmi, by "pokoczować" przez godzinę przed siedzibą Straży Granicznej, odbywać się będą codziennie przez tydzień. Organizatorzy liczą, że to da do myślenia rządzącym (Barbara Kwiatkowska)

Większość osób została, by dołączyć do kolejnej demonstracji odbywającej się w tej samej lokalizacji. To pierwsze z cyklu zaplanowanych wystąpień, zaplanowanych spontanicznie przez grupę FB Rodziny Bez Granic.

Oblężenie siedziby Straży Granicznej. Los dzieci z Michałowa wstrząsnął warszawiakami

Takie spotkania odbywać się będą w tym samym miejscu o godzinie 17 codziennie przez najbliższy tydzień. "Bierzemy koce, namioty, kredę do pisania i rysowania po chodniku dla dzieci. Transparenty też, ale bezpartyjne, pls. Siedzimy przez godzinę, więc bądźmy punktualnie! Od przyszłego tygodnia urządzamy codzienne godzinne dyżury o 17:00, kolejne lokalizacje do potwierdzenia. Czas powiedzieć dość! Czas wyjść na ulicę" - planują aktywiści.

Protest w ramach solidarności z uchodźcami

Demonstranci planujący codzienne koczowanie na Niepodległości 100, chcą też przeprowadzić akcję pisania listów do kobiet w parlamencie i rządzie oraz do partnerek, żon, matek, córek i sióstr osób na wysokich stanowiskach, "decydentów". Chcą w tej korespondencji odwołać się ludzkich, macierzyńskich, rodzinnych uczuć i poruszyć sumieniami.

Równocześnie wierzą, że widok warszawiaków z dziećmi, koczujących przed Komendą Straży Granicznej wywoła refleksję na temat dzieci uwięzionych w lesie, zziębniętych i przestraszonych, pilnowanych pod bronią przez zamaskowanych żołnierzy. To będzie też dowód skali społecznej niezgody na taką podłość.

Zainteresowanie wydarzeniem przerosło organizatorów. Mają nawet obawy, czy nie zrobi się zbyt tłumnie. Jeśli uczestników będzie dużo, biorą pod uwagę spacerowanie pod siedzibą, by zgromadzenie nie naruszało przepisów porządkowych.

W jego toku doszło jednak do incydentu z policją, który wywołał niezadowolenie uczestników. Kilku funkcjonariuszy otoczyło ścisłym kręgiem kobietę, która przyniosła na wydarzenie transparent krytykujący postawę policji. Została poddana długotrwałemu legitymowaniu, cały czas w bliskim towarzystwie mundurowych. "Zostaw kobietę" - skandowali świadkowie. W pewnym momencie doszło do dramatycznej sytuacji. Wydawało się, że policjanci dokończyli czynności, a kobieta postanowiła się oddalić, jednak rzucił się za nią w pościg przez jeden z mundurowych. Niemal nie stratował dzieci malujących kredą i kucających na chodniku. W odwecie rzuciły się na niego matki maluchów. Niewiele brakowało, by doszło do rękoczynów.

"Nie tylko w tej sprawie ma wiele na sumieniu". Ostry komentarz pod adresem arcybiskupa Dzięgi

Wybrane dla Ciebie

Odwet Ukrainy po zabójstwie pułkownika. SBU likwiduje agentów FSB
Odwet Ukrainy po zabójstwie pułkownika. SBU likwiduje agentów FSB
Poważne zagrożenie dla dzieci. Chorwackie służby ostrzegają wczasowiczów
Poważne zagrożenie dla dzieci. Chorwackie służby ostrzegają wczasowiczów
Mentzen z nimi nie spotka się na piwie. Podał powody
Mentzen z nimi nie spotka się na piwie. Podał powody
Antyimigracyjne protesty w Hiszpanii. Napięta sytuacja w mieście
Antyimigracyjne protesty w Hiszpanii. Napięta sytuacja w mieście
Katastrofa na lotnisku Southend. Media piszą o "kuli ognia"
Katastrofa na lotnisku Southend. Media piszą o "kuli ognia"
Próbował przejechać pięć osób. Jest decyzja sądu ws. aresztu
Próbował przejechać pięć osób. Jest decyzja sądu ws. aresztu
Po kilku dniach wielka zmiana. Różnicę widać na mapach
Po kilku dniach wielka zmiana. Różnicę widać na mapach
Tragedia na drodze. Samochód stanął w płomieniach, w środku była kobieta
Tragedia na drodze. Samochód stanął w płomieniach, w środku była kobieta
Kontrowersyjne kazanie na Jasnej Górze. Riposta Sikorskiego
Kontrowersyjne kazanie na Jasnej Górze. Riposta Sikorskiego
Kumoch o kulisach spotkania Dudy z Zełenskim w Wiśle. "Kluczowe decyzje"
Kumoch o kulisach spotkania Dudy z Zełenskim w Wiśle. "Kluczowe decyzje"
Bąkiewicz pokazał nagranie. Ostra reakcja Straży Granicznej
Bąkiewicz pokazał nagranie. Ostra reakcja Straży Granicznej
Funkcjonariusze celno-skarbowi podejrzani o napaść na policjanta we Wrocławiu
Funkcjonariusze celno-skarbowi podejrzani o napaść na policjanta we Wrocławiu