Nowe miejsce: Lolbooks

Inspiracja do powstania księgarni Lolbooks była bardzo prozaiczna – brak księgarni w okolicy. - Mieszkam na Tarchominie, jest to północno-wschodnia część Warszawy, generalnie taka sypialnia. Kiedyś żona stwierdziła, że w pobliżu nie ma żadnej księgarni - mówi Przemysław Oleksiński, właściciel Lolbooks-* *Moim celem było stworzenie małej, klimatycznej księgarni, w której wybór książek będzie ograniczony, ale za to pozycje w niej dostępne będą sprawdzone i godne polecenia.

W związku z tym, że księgarnia znajduje się na Nowodworach (w pobliżu Tarchomina), gdzie mieszka bardzo dużo dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, znaczna część książek jest adresowana właśnie do nich. Są to książki m.in. takich cenionych autorów, jak: Dorota Gawryluk, Małgorzata Strzałkowska, Renata Piątkowska, Zofia Stanecka, Grzegorz Kasdepke, Joanna Olech, Anna Czerwieńska –Rydel i Łukasz Wierzbicki. Nie brakuje również klasyków literatury dziecięcej: Jana Brzechwy, Juliana Tuwima, Marii Kownackiej, Kornela Makuszyńskieo, Joanny Papuzińskiej, czy ulubienicy wszystkich dzieci Astrid Lindgren i jej bohaterów: Pippi, Emila, Karsslona, czy dzieci z Bulerbyn.

Poza tradycyjną, papierową wersją książek dostępne są również audiobooki dla dzieci, w tym Bajki-Grajki - stare winylowe nagrania wydane obecnie w formacie CD.

Jeśli chodzi o literaturę dla dorosłych, to Przemysław Oleksiński zachęca do zakupu książek m.in. takich autorów, jak Sergiusz Piasecki, Leopold Tyrmand, Marcin Wroński, Andrzej Stasiuk, Janusz Głowacki, Wiesław Myśliwski, John Steinbeck, Paul Auster, Philip Roth, czy Hans Helmut Kirst.* W sprzedaży są również reportaże z Trójkowym znakiem jakości, m.in. „Dzienniki Kołymskie”, „ Papusza”, „ Przez Drogi i Bezdroża –podróż po nowych Chinach”, „ Niebo w kolorze indygo”, jak inne pozycje rekomendowane przez radiową Trójkę np. „Wyznaję”, „Szmaragdowa Tablica”, „ Zawód Fotograf”. *W sprzedaży są również ciekawe biografie oraz nieco lżejsza literatura Marii Nurowskiej i Moniki Szwai.

- Jestem otwarty na sugestie klientów i mogę zamówić również książki, na jakie będzie zapotrzebowanie. Życzyłbym sobie, żeby moja księgarnia stała się z czasem miejscem, gdzie mieszkańcy będą przychodzić nie tylko po zakup nowej książki, ale również, żeby wymienić poglądy nt. ostatnio przeczytanej - mówi Przemysław Oleksiński.* *

- Wzięła się od mojego przezwiska "Lolbix". Stwierdziłem, że nazwę księgarnie Lolbix, ale jako że jest to sklep z książkami, powstało Lolbooks. Tak się przyjęło i tak zostało - dodaje właściciel księgarni.* *

ul. Światowida 58b, lokal U6 ( MAPA )

* Lolbooks na Facebooku*