RegionalneWarszawaNowe miejsca: Ukryte Miasto

Nowe miejsca: Ukryte Miasto

To księgokawiarnia z dobrą literaturą, pyszną kawą i domowym jedzeniem. Nie brakuje też wydarzeń kulturalnych.

Nowe miejsca: Ukryte Miasto

13.06.2012 17:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lubisz kawę i dobrą książkę? Tarabuk i Czuły już się znudziły, albo masz do nich nie po drodze? W takim razie odwiedź Ukryte Miasto. Lokal działa od 3 tygodni w podwórku przy Noakowskiego 16, w Śródmieściu. Blisko stąd do stacji metra Politechnika, placu Konstytucji. Studenci Politechniki Warszawskiej już zaglądają tu na kawę.

Skąd pomysł na miejsce oraz nazwę? - Bardzo podoba mi się pomysł połączenia kawiarni z księgarnią, dlatego postanowiłem otworzyć takie miejsce. Zwłaszcza, że w tej części Warszawy takowego nie ma - opowiada pomysłodawca i właściciel Ukrytego Miasta, Mariusz Marszałek. - Z nazwą to jest dłuższa historia. Najpierw chciałem nazwać to miejsce "Niewidzialne miasto" inspirując się książką pisarza Italo Calvino.* Ale wtedy pomyślałem, że w Warszawie tkwi raczej miasto ukryte, a są nim ludzie - poszukiwacze wydarzeń i miejsc wyjątkowych*. Ludzie, którzy przychodzą na wieczory poetyckie, spotkania z książką, offowe koncerty i spektakle. Na co dzień ich nie widać, bo siedzą w biurach, redakcjach, różnych firmach. Ale kiedy pójdziemy na offowe wydarzenie, to nagle odkrywamy, ile takich osób jest w Warszawie - a jest ich całkiem sporo. I oni właśnie są dla mnie tym ukrytym miastem. Dla nich otworzyłem księgokawiarnię.

I wcale nie chodzi o to, że Ukryte Miejsce to lokal dla jakiejś "elity" ukulturalnionych ludzi, miejsce bowiem nie ma nadęcia, jest urządzone ze smakiem, ale i niewymuszoną prostotą. Są drewniane stoliki i szare fotele. Na antresoli, przy półce z książkami, są wielkie pufy do leżenia, a obok nich małe stoliczki. W tle płynie spokojna muzyka. Jest intymnie, prywatnie i spokojnie. Można tu spokojnie poczytać, odpocząć od pośpiechu, czy popracować (jest WiFi).

Wielbiciele książek z pewnością powinni tu zajrzeć, gdyż znaleźć tu można wiele pozycji niestandardowych. - Nasz książkowy repertuar to po prostu moja książka z półkami, każdą z nich chciałbym mieć lub mam w domu. Są książki naszych znajomych i zaprzyjaźnionych małych wydawnictw. Myślę, że zestaw literatury, również dziecięcej może zaskoczyć i zainteresować ambitnego, poszukującego czytelnika - mówi Mariusz Marszałek.

Do książki warto zamówić kawę i coś do jedzenia. Decydujemy się na kawę z mlekiem (9 zł) oraz tartę z brokułami i fetą na ciepło (13 zł - naprawdę pycha!). Na deser zielona sypana herbata (8/16 zł) oraz ciastko czekoladowe, wytrawne niesłodkie (6 złotych). - Kawa jest świeżo palona i pochodzi z warszawskiej mieszalni. Jest to mieszanka arabiki pochodzącej z czterech różnych miejsc na świecie. Już za kilka dni w naszej ofercie będziemy mieli alternatywne metody parzenia: french press, drip oraz chemex! Z kolei herbaty mamy czarne aromatyzowane, z samych owoców, zielone oraz korzenne - wszystkie sypane i naprawdę pyszne i pachnące - zachwala właściciel.

Zapewnia również, że wszystkie wypieki są domowej roboty. Z kolei od 8:30 wpaść tu można na świeżo przygotowaną kanapkę. W planach jest poszerzenie menu o kolejne pomysły. - Niedługo dostaniemy koncesję i wtedy ruszymy ze sprzedażą win "bio" oraz dobrych niepasteryzowanych piw.

Pewnie trudno Wam w to uwierzyć, ale to nie wszystko! Lokal jest przestrzenny, dlatego zamierza organizować w tym miejscu koncerty, warsztaty, wystawy i spotkania z autorami. Już 20 czerwca odbędzie się spotkanie z Olgą Woźniak i Patrykiem Mogilnickim - autorką i rysownikiem, którzy przygotowali ciekawą książkę dla rodziców. Uczy ona, jak z dziećmi rozmawiać o... brudzie.Z kolei dzień wcześniej odbędzie się dziecięcy "slam" poetycki". Serdecznie zapraszamy!

Ukryte Miasto

ul. Noakowskiego 16

Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
Obraz
kawiarniaksięgarnianoakowskiego
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)