Nagła dymisja wojewódzkiej konserwator zabytków. "Kończy od dziś działalność"
Czy powodem dymisji Barbary Jezierskiej był spór o rozbiórkę Rotundy?
Wojewódzka konserwator zabytków z Mazowsza Barbara Jezierska złożyła dymisję. O sprawie informuje dziś RMF FM. Czy kontrowersje wokół rozbiórki Rotundy były powodem nagłej dymisji Jezierskiej?
WawaLove.pl skontakowała się z Ewą Filipowicz, rzecznikiem Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie, która potwierdziła doniesienia o dymisji Jezierskiej. - Jest to rozwiązanie w stosunku pracy na prośbę pani Barbary Jezierskiej. Z upływem dzisiejszego dnia kończy działalność jako wojewódzka konserwator zabytków - podaje Filipowicz.* *
Ostatnio nazwisko dotychczasowej wojewódzkiej konserwator zabytków padało w kontekście sporu o rozbiórkę Rotundy. Stołeczny konserwator Michał Krasucki wydał w ubiegły nakaz wstrzymania rozbiórki jednego z najbardziej charakterystycznych budunków w stolicy, podczas gdy Barbara Jezierska podała w wątpliwość jego ekspertyzę. * *
- Uwidoczniona rozbieżność stanowisk MWKZ oraz p.o. Stołecznego Konserwatora Zabytków jest wyłącznie elementem gry medialnej, zmierzającej do wykreowania „konfliktowej” postawy wojewódzkiego konserwatora zabytków - napisała Barbara Jezierska w specjalnym oświadczeniu z 17 marca.
Czy kontrowersje wokół rozbiórki Rotundy były powodem nagłej dymisji Jezierskiej? - Nie mam takiej informacji. Zapewne więcej będzie wiadomo w momencie mianowania nowego wojewódzkiego konserwatora zabytków - podaje Ewa Filipowicz, rzecznik Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie.
Reporteka WawaLove.pl próbowała również skontaktować się z rzecznikiem Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Warszawie. Na razie czekamy na odpowiedź.
Dwukrotnie na stanowisku
Barbara Jezierska, z wykształcenia architekt, została powołana przez wojewodę Zdzisława Sipierę na Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków 22 lutego 2016 roku. Jednak Jezierska pełniła już funkcję Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w latach 2007 – 2011. Została odwołana za kadencji wojewody Jacka Kozłowskiego, który zarzucił jej niedostateczne wypełnianie obowiązków.
Wówczas za Jezierską wstawili się społecznicy i przedstawiciele organizacji pozarządowych, opiekujących się zabytkami. Przedstawiciele 34 organizacji podpisało się pod apelem do Bogdana Zdrojewskiego, ówczesnego ministra kultury, w obronie Jezierskiej. Nie udało się.
- Przez lata poprzedniej kadencji byłam mobbingowana. Nie ukrywam tego. Na pewno nie były to lata, które mogłam dobrze wykorzystać na swoim stanowisku. Cały czas musiałam odpierać nieprawdziwe zarzuty. Z wielką przykrością wracam wspomnieniami do tamtego okresu - mówiła wówczas Barbara Jezierska w rozmowie z WawaLove.pl.
Przeczytajcie również: Rozbiórka Rotundy. Aktywiści apelują o przesyłanie archiwalnych zdjęć i artykułów