RegionalneWarszawaNad Wisłą jest zbyt mało koszy na śmieci? Ratusz: "Nie do końca jest to prawda"

Nad Wisłą jest zbyt mało koszy na śmieci? Ratusz: "Nie do końca jest to prawda"

Trwa druga edycja kampanii „Dzielnica Wisła. Wyjdź na czysto”.

Nad Wisłą jest zbyt mało koszy na śmieci? Ratusz: "Nie do końca jest to prawda"

11.07.2016 11:53

Po każdym weekendzie wokół koszy na śmieci ustawionych nad Wisłą widzimy góry worków z odpadami. - Gdyby koszy było więcej, nie musielibyśmy zostawać śmieci obok - tłumaczą plażowicze.

Edukatorzy, którzy co weekend przemierzają nadwiślańskie plaże i bulwary rozdając worki na śmieci oraz kieszonkowe popielniczki, często słyszą wymówki, że przyczyną tak dużej ilość śmieci nad Wisłą jest zbyt mała liczby koszy. - Nie do końca jest to prawda, bo z roku na rok koszy na śmieci jest coraz więcej - tłumaczą miejscy urzędnicy. I dodają, że z roku na rok koszy jest coraz więcej. - W obecnym sezonie będzie ich blisko 310. W ramach kampanii „Dzielnica Wisła. Wyjdź na czysto” postanowiono dodatkowo przy plażach i bulwarach ustawić kosze do segregacji z odzysku - informują.

Trwa druga edycja kampanii „Dzielnica Wisła. Wyjdź na czysto” . W ramach projektu odrestaurowano i przywrócono do życia stare kosze na śmieci typu „dzwon”, które od pierwszego tygodnia lipca stoją nad Wisłą.

- Wisła, rzeka kapryśna, raz wysycha, raz jest jej w nadmiarze. Trochę analogicznie mamy z sytuacją frekwencji nad Wisłą . W okresie jesienno-zimowym nad Wisłą mamy stosunkowo niewielu mieszkańców, wiosną natomiast oraz latem mieszkańców przychodzi tysiące. To fantastyczne zjawisko, ale za tą zwiększoną frekwencją idzie wielokrotny wzrost ilości odpadów - tłumaczy Marek Piwowarski, pełnomocnik Prezydenta m.st. Warszawa ds. zagospodarowania nabrzeży Wisły, pomysłodawca upcyklingu „dzwonów”. - Mamy w odcinku centralnym 200 koszy na śmieci. W niektórych odcinkach spacerując w okresie poza sezonem idziemy wzdłuż szpaleru koszy, które znów latem – szczególnie w okresie nocnym – są całkowicie niewystarczające. Dlatego niezbędne jest ustawianie dodatkowych koszy interwencyjnych. Szukając możliwości ustawienia dużych pojemników do selektywnej zbiórki natknęliśmy się na wycofane i nieużytkowane dawne pojemniki, „dzwony” - dodaje.

Do pracy nad projektem zaproszono artystów, którzy nadali koszom formę adekwatną dla przestrzeni publicznej Wisły. Po restauracji, w sumie koszy będzie już 310.

Obraz
Zobacz także
Komentarze (0)