Mokotów tonie w śmieciach. Ratusz wydał oświadczenie

Od 1 sierpnia w dzielnicy Mokotów sprzątaniem śmieci zajmuje się firma MPO. Miasto zrezygnowało z usług firmy Lekaro, bo wyczerpały się mokotowskie środki przeznaczone na odbiór śmieci. Niestety od kilku tygodni firma nie daje rady z obowiązkami, a mieszkańcy skarżą się na smród, szczury i nieestetyczny widok.

Ratusz tłumaczy, że stale monitorują sytuację związaną z odbiorem odpadów komunalnych na terenie dzielnicy Mokotów. - W terenie są pracownicy Biura Gospodarki Odpadami Komunalnymi i Urzędu Dzielnicy Mokotów kontrolujący realizację umowy przez MPO, które od 1 sierpnia jest odpowiedzialne za odbiór odpadów z tej dzielnicy - mówi Agnieszka Kłąb, rzecznik ratusza.

- Na terenie Mokotowa codziennie od godz. 6.00 do 22.00 pracuje kilkadziesiąt samochodów specjalistycznych do odbioru odpadów, wspieranych przez mniejsze pojazdy i 2 załogi interwencyjne. Do 8 sierpnia tylko z terenu Mokotowa MPO odebrało 1 000 ton odpadów komunalnych - wyjaśnia rzecznik. Dodaje, że w związku z dużą liczbą zgłoszeń dotyczących przepełnienia pojemników oraz wprowadzeniem korekt harmonogramów przez nowego usługodawcę nastąpiło spiętrzenie się w krótkim okresie dużej liczby odbiorów w trybie interwencyjnym.

*Przeczytaj też:Mokotów zalany śmieciami. "Porozrzucane worki leżą na chodnikach" *

Agnieszka Kłąb przekonuje, że wszystkie zgłoszenia, które otrzymuje Miejskie Centrum Kontaktu Warszawa 19115 są niezwłocznie podejmowane, a ich realizacja przez spółkę MPO jest na bieżąco kontrolowana przez Biuro Gospodarki Odpadami Komunalnymi. - Ze względu na panujące upały spółka MPO odbiera odpady zarówno w terminach wskazanych w harmonogramach, jak również w weekendy. W najbliższy weekend na terenie Mokotowa pojawi się ponad 40 dodatkowych samochodów odbierających zalegające odpady - zapewnia rzecznik.

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl